Opinie o Chleb i Wino Chmielna Gdańsk Restauracja. (Restauracja) w Gdańsk (Pomorskie).
Chleb i Wino Chmielna Gdańsk Restauracja
Chmielna 3/7, 80-748 Gdańsk, Polska
Opis
Informacje o Chleb i Wino Chmielna Gdańsk Restauracja, Restauracja w Gdańsk (Pomorskie)
Tutaj możesz zobaczyć lokalizację, godziny otwarcia, popularne czasy, kontakt, zdjęcia i prawdziwe recenzje wykonane przez użytkowników.
To miejsce ma dobre opinie, oznacza to, że dobrze traktują swoich klientów i będziesz czuł się świetnie korzystając z ich usług, polecam w 100%!
Mapa
Godziny otwarcia Chleb i Wino Chmielna Gdańsk Restauracja
Poniedziałek
09:00–23:00
Wtorek
09:00–23:00
Środa
09:00–23:00
Czwartek
09:00–23:00
Piątek
09:00–00:00
Sobota
09:00–00:00
Niedziela
09:00–23:00
Popularne godziny
Poniedziałek
9 | |
---|---|
10 | |
11 | |
12 | |
13 | |
14 | |
15 | |
16 | |
17 | |
18 | |
19 | |
20 | |
21 | |
22 |
Wtorek
9 | |
---|---|
10 | |
11 | |
12 | |
13 | |
14 | |
15 | |
16 | |
17 | |
18 | |
19 | |
20 | |
21 | |
22 |
Środa
9 | |
---|---|
10 | |
11 | |
12 | |
13 | |
14 | |
15 | |
16 | |
17 | |
18 | |
19 | |
20 | |
21 | |
22 |
Czwartek
9 | |
---|---|
10 | |
11 | |
12 | |
13 | |
14 | |
15 | |
16 | |
17 | |
19 | |
20 | |
21 | |
22 |
Piątek
9 | |
---|---|
10 | |
11 | |
12 | |
13 | |
14 | |
15 | |
16 | |
17 | |
18 | |
19 | |
20 | |
21 | |
22 | |
23 |
Sobota
9 | |
---|---|
10 | |
11 | |
12 | |
13 | |
14 | |
15 | |
16 | |
17 | |
18 | |
19 | |
20 | |
21 | |
22 | |
23 |
Niedziela
9 | |
---|---|
10 | |
11 | |
12 | |
13 | |
14 | |
15 | |
16 | |
17 | |
18 | |
19 | |
20 | |
21 | |
22 |
Opinie o Chleb i Wino Chmielna Gdańsk Restauracja
b.
Zacznę od kolejki która przy lokalu jest praktycznie od godzin otwarcia. Zauważyłem, że w restauracji łatwiej jest znaleźć stolik dla dwóch osób gdyż już po 10 minutach stania w kolejce stolik się znalazł. Osoby w grupach od 3 osób w górę muszą czekać nieco dłużej. Lokal jest bardzo ładny. W dzień nie wygląda tak efektownie jak w nocy, ale i tak robi spore wrażenie. Kelner był bardzo miły i uprzejmy. Trochę musieliśmy na niego czasem czekać, ale to przez duży ruch w restauracji, więc nie mam do tego problemu. Jedzenie od momentu zamówienia przyszło po 20 minutach. Uznaje ten czas za bardzo dobry biorąc pod uwagę ilość osób w środku. Jedzenie było bardzo dobre. Nie mam do czego się przyczepić. Była tam najlepsza cukinia jaką jadłem w życiu. Lemoniada też dobra. Nigdy nie miałem okazji spróbować lemoniady mango aż do teraz. Rewelacja! Serdecznie polecam każdemu postać w tej kolejce lub zrobić rezerwację bo naprawdę warto. Pozdrawiam
D.
Przerost formy nad treścią...
Jedzenie na przyzwoitym poziomie, jednak mamy kilka uwag! Zacznę od tego, że rezerwacja (sprzed ponad miesiąca) nieco się opóźniła, ponieważ "ktoś-coś" i nasz stolik był zajęty. Po pewnej chwili stolik został zaproponowany.
Zamówione pstrągi przybyły na stół dużo wcześniej niż obsługa zapowiadała, co akurat oceniam na plus. Szkoda tylko że zamówione wino nie dotarło przed samą potrawą, ponoć akurat się skończyło, więc dostaliśmy ciepłe (niedopuszczalne rozwiązanie według mnie) i czekaliśmy aż się nieco schłodzi...
Dla smakoszy ostrzeżenie, wewnątrz panuje hałas, który jak na "prestiżową restaurację" jest nieakceptowanym!! Nie pozwala na celebrowanie ważnych chwil życia... Proponuję popracować nad stylem obsługi i reputacji, skoro goście z zagranicy nadmiernie i ekspresyjnie okazują swoje emocje, to może warto zadbać o komfort pozostałych klientów.
Jak dla mnie klimat bardziej z pubu, niż z restauracji, zdecydowanie za głośno!! Muzyka w lokalu i gwar gości nie zachęca do ponownego odwiedzenia.
A. M.
Odkąd zamieszkałam w Gdańsku zawsze dziwiły mnie te kolejki pod „chlebem i winem”. Tym bardziej, że po zerknięciu do menu nie widziałam tam nic niezwykłego. Musiałam więc sprawdzić jaki jest sekret tej restauracji i istotnie, musze przyznać, jest pysznie! Makaron z kurczakiem i sosem truflowym wspaniała, tak samo jak stek i żeberka. Dodatkowo drinki były idealne (polecam ten z musem malinowym i tonikiem). Przemiła obsługa. No i widok na Motławę (nie zrobiłam zdjęcia byłam zbyt zajęta delektowaniem się smakiem 😅). Nie sądziłam, ze to powiem, warto stać w kolejce!
R. R.
Obsługa bardzo miła, lokal niesamowicie klimatycznie ozdobiony, a z okien przepiękny widok na Motławę!
Jeżeli chodzi o jedzenie to jest tutaj różnie. Niektóre dania bardzo nam smakowały ale i zdarzyły się dużo słabsze pozycje(w sumie mam tutaj na myśli żeberka które ciężko odchodziły od kości oraz zupę dnia żurek który wydawał się nam mocno przesolony).
Warto wiedzieć, że na co dzień są tam długie kolejki do wejścia :(
P. J.
Zdecydowanie trzy razy TAK! Zaczynając od obsługi która jest na najwyższym poziomie, profesjonalna, a zarazem niezwykle sympatyczna. Jedzenie bardzo smaczne i mogę to powiedzieć o wszystkich potrawach które mieliśmy okazję jeść. Przez kilka dni, w które odwiedzaliśmy te restauracje, spróbowaliśmy niemal całej karty i wszystkie pozycje były przygotowane w ciekawych odsłonach, a porcję zdecydowanie nie są małe :) oprócz tego zdecydowanie polecam też spróbować drinków, bo tutejsi barmani na prawdę zaspokoją każde podniebienie. Na sam koniec trzeba docenić także sam wystrój. Jest on dopracowany w każdym szczególe. My byliśmy w okresie świątecznym i nigdzie w Gdańsku nie było czuć tak świąt jak tu. Jeszcze raz dziękujemy. Chłopaki z Warszawy i ich włochate dzieci :) napewno do zobaczenia!
A. K.
Odwiedziłam po raz drugi. Restauracja piękna, wysmakowany wystrój w stylu glamour. Obsługa bardzo miła, na najwyższympoziomie. Jedzenie wyborne, duże porcje, ale długi czas oczekiwania. Bardzo duże zainteresowanie restauracją, bez rezerwacji zazwyczaj trzeba swoje odstać w kolejce do lokalu. Rezerwować należy z miesięcznym wyprzedzeniem na weekend i tygodniowym na dzień zwykły. Ceny wysokie, ale czego się spodziewać po tej lokalizacji i renomie. W przejściu dość ciasno - ciągle ktoś się kręci, wizyta z wózkiem dziecięcym czy na wózku inwalidzkim może być kłopotliwa, ale nie niemożliwa. Nie wiem tylko, czy jest toaleta na parterze. Restauracja ma dwa poziomy, na każdym ładnie :-)
M. F.
No niestety, muszę stwierdzić z przykrością, że tych gwiazdek do odznaczenia jest zdecydowanie za mało 😉! Cudownie spędzony czas🥰🥰🥰! Jedzenie tak przepyszne, że aż szkoda jeść 😁! Wchodząc do środka, mamy wrażenie, że trafiliśmy w jakiś inny wymiar, a uwierzycie, przez cały spędzony tam czas, nie uświadczyliśmy jednej osoby z nosem na kwintę 🤓🤓🤓! Madzia G. po ewentualnej wizycie służbowej najprawdopodobniej przypłaci silną depresją, tudzież delikatnym zawałem 😉... Wszystko, dosłownie wszystko najwyższy poziom z możliwych na naszym globie 🥰🥰🥰! Czysto, obsługa rewelacja, wszystko podane w błyskawicznym tempie 🤗🤗🤗! Nasz kelner Ariel powinien dostać order, na koniec wizyty zrobił nam jeszcze krótką, aczkolwiek rewelacyjną sesję zdjęciową 😁! W ubikacji można śmiało chodzić na boso, za każdym razem, jak szedłem, miła Pani zaglądała profilaktycznie szukając chociażby kropelki na lustrze 🤓! Mule, krewetki, sałatka z krewetkami przyrządzone tak, że gdyby to nie była pierwsza randka, przysięgam, wylizał bym każdy talerz i sztućce 🙃🙃🙃... No niestety, jest pewien mankament 🙄🙄🙄... Jak już raz tam traficie, to miejcie świadomość, że w żadnym innym miejscu, przynajmniej na Pomorzu nie wyjdziecie tak usatysfakcjonowani😜! Kocham tam wracać, kocham tam być, będę Waszym klientem nawet po 90-tce, choćbym miał prosić o potraktowanie przez blender i zaaplikowanie przez rurkę 😁😁😁! ❤️❤️❤️ i jeszcze raz ❤️!!! Dziękuję 😘
O.
Często przechodzę obok tej restauracji. Nigdy nie wchodziłam bo zniechęcała mnie kolejka. W końcu zaprosili mnie tutaj znajomi - wejście bez kolejki po wcześniejszej rezerwacji …. I cieszę się bardzo, ze tutaj trafiłam. Zamowienie standard/ tatar z łososia - uwielbiam go ale w takim wydaniu nigdy nie jadłam: z awokado, imbirem i sosem mango rewelacja. Sałatki, które spróbowałam oś znajomych także bardzo dobre. Porcje duże , pięknie podane. Do tego bardzo uprzejma obsługa i cudowny widok na Motławę.
O. G.
Kolejka jak zwykle przed wejściem, ale to już standard. ;) schody zaczynają się po wejściu. "Ogrodek" jest zaadaptowany na zime i stoliki po środku są spoko (chociaż nad głową stoi nam wtedy tłum czekających osób), ale nas usadzono w rogu i było tam potwornie zimno. Musieliśmy się ukrywać kocami, ale i tak nie było to komfortowe.
Jedzenie bardzo przeciętne, jak na miejsce z taką renomą spodziewaliśmy się czegoś wow. Zamowilismy zupę dnia (rybna), policzki i makaron tajski. Najlepsze z tego były policzki, za to makaron pływał w sosie, który zdominował całe danie, nie daliśmy rady go zjeść.
Sytuację uratowało pyszne grzane wino (białe i czerwone) i sernik mango, to możemy z czystym sumieniem polecić.
Obsługa miła, dania pojawiały się sprawnie.
Sumarycznie jesteśmy rozczarowani jedzeniem. Liczyliśmy na coś lepszego, niż przeciętne i niezbyt poprawnie wykonane dania.
K.
Zacznę od jedzenia, które jest bardzo dobre, ale nie robi żadnego wow, np. tatar i steka jadłem lepszego w Whisky on the Rocks, gdzie mięso było super - tutaj mięso jest dobre. W tatarze intensywnie wyczuwalna jest magii. Makarony są bardzo dobre i czuć to, że robią je sami. Polędwiczki wieprzowe w porządku, ale kolejny raz wybrałbym coś innego. Jeśli chodzi o drinki to są na wysokim poziomie, natomiast głośność, która panuje w środku przypomina bardziej pub niż restauracje - jednym może to pasować, a innym nie. Klimat w środku jest na prawdę ciekawy, a obsługa miła. Jeśli miałbym stać w kolejce dłużej niż 15 min, zrezygnowałbym i wybrał inne ciekawe miejsce (warto zrobić rezerwację min. 2 tygodnie wcześniej).