Opinie o WorldBOX. (Sklep Obuwniczy) w Gdańsk (Pomorskie).

WorldBOX

108 Opinie

39 Komentarze

Sklep obuwniczy

Aleja Grunwaldzka 82, 80-244 Gdańsk, Polska

Zobacz wszystkie komentarze

Opis Mapa Godziny otwarcia Opinie Kontakt Zdjęcia

Opis

Informacje o WorldBOX, Sklep obuwniczy w Gdańsk (Pomorskie)

Tutaj możesz zobaczyć lokalizację, godziny otwarcia, popularne czasy, kontakt, zdjęcia i prawdziwe recenzje wykonane przez użytkowników.

To miejsce ma dobre opinie, oznacza to, że dobrze traktują swoich klientów i będziesz czuł się świetnie korzystając z ich usług, polecam w 100%!

Mapa

Godziny otwarcia WorldBOX

Poniedziałek

09:00–21:00

Wtorek

09:00–21:00

Środa

09:00–21:00

Czwartek

09:00–21:00

Piątek

09:00–21:00

Sobota

09:00–21:00

Niedziela

10:00–20:00

Popularne godziny

Poniedziałek

10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20

Wtorek

9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20

Środa

9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20

Czwartek

9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20

Piątek

9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20

Sobota

9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20

Niedziela

10
11
12
13
14
15
16
17
18
19

Opinie o WorldBOX

A. K.

Zamówiłam leginsy Nike z odbiorem osobistym w sklepie stacjonarnym. Towar przyszedł po 2 dniach. Przymierzałam je na miejscu, niestety były za małe, więc od razu je zwróciłam. Otrzymałam zwrot pieniędzy tego samego dnia. Więc plus za szybkie działanie.

K. M.

Mój ulubiony sklep. Duży asortyment i przemiła obsługa zawsze pomogą.doradza nawet jak zadzwonisz to odloza buty na rezerwacje . Polecam z czystym sumieniem. A i co najważniejsze kupiłam tam kilka par i żadne podkreślam żadne buty nie musiałam oddać na reklamację.

R. B.

W piątek złożyłem reklamację na buty z żądaniem wymiany butów na nowe. W sobotę dostałem informację, że reklamacja została uznana za zasadną i mogę przyjść po pieniądze. 10/10.

A. B.

Spoko. Byłem 24 XII. Trafiłem na młodego ekspedienta. Szkoda, że nie pamietam imienia, bo bym go tu wyróżnił. Zainteresował się, zapytał, a potem jak prosiłem o kolejne rozmiary i modele to leciał na zaplecze i przynosił. Niby nic takiego, bo to rola jego, ale robił to z uśmiechem i bez focha, a o to trudno niestety w tych czasach ;)