Opinie o Pierogarnia Stary Toruń. (Restauracja) w Toruń (Kujawsko-Pomorskie).

Pierogarnia Stary Toruń

8 Opinie

10 Komentarze

Restauracja

Pierogarnia

most Pauliński 2/10, 87-100 Toruń, Polska

Opis

Informacje o Pierogarnia Stary Toruń, Restauracja w Toruń (Kujawsko-Pomorskie)

Tutaj możesz zobaczyć lokalizację, godziny otwarcia, popularne czasy, kontakt, zdjęcia i prawdziwe recenzje wykonane przez użytkowników.

To miejsce ma dobre opinie, oznacza to, że dobrze traktują swoich klientów i będziesz czuł się świetnie korzystając z ich usług, polecam w 100%!

Mapa

Godziny otwarcia Pierogarnia Stary Toruń

Popularne godziny

Poniedziałek

Wtorek

Środa

Czwartek

Piątek

Sobota

Niedziela

Opinie o Pierogarnia Stary Toruń

A. W.

Pierogi piękne, obsługa miła, miejsce klimatyczne i czyste. Ceny jak na pierogi wysokie, ale wielkość porcji wszystko wyjaśnia. Pierogi są OGROMNE! Niestety pieczone pierogi z kurczakiem, serem i pieczarkami bardziej smakują jak pierogi z pasztetem. Mocno zmiksowane składniki (przynajmniej w tej wersji) tworzą wrażenie niedoprawionej papki. Ciasto chrupiące i pięknie wypieczone, ale do wytrawnych pierogów zdecydowanie za słodkie. Może nasze odczucia były spowodowane innymi oczekiwaniami... Dobrze gdyby ser chociaż odrobinę się ciągnął, a w kurczaka można było chociaż lekko się wgryźć. Zamiast tego cały farsz smakował jak w krokietach z garmażerii. Może innym będzie smakować, ale do dobrze przyprawionych pierogów im daleko. Może kiedyś sprawdzimy pierogi z wody, ale jeśli farsz pozostanie bez zmian to zdecydowanie nie będzie smak którego szukamy. Podsumowując 5 gwiazdek za miejsce, klimat, wygląd i obsługę, ale za pierogi z kurczakiem tylko 2*. Pozdrawiamy.

K. D.

Miejsce super, ile razy jestem w Toruniu zawsze wracam. Pierogi pyszne, porcja ogromna, można łączyć pierogi co jest idealne. Obsługa jak najbardziej na plus, miła, pomocna. Deser też fantastyczny i bardzo smaczny. Bardzo duży plus za lemoniadę cytryna mięta, bo nie miała w sobie tyle cukru ;) jeszcze się nigdy nie zawiedliśmy, zawsze wychodzimy najedzeni i zadowoleni ;)

B. L.

Kulinarne szaleństwo, 😃ogromne porcje, daliśmy radę tylko trzem pieczonym pierogom. Reszta na wynos. Slodkich już nie byliśmy w stanie spróbować. Bardzo miła obsługa , lokal klimatyczny, spory ruch gości świadczy o marce lokalu, o tej samej porze inne lokale na starówce były pustawe. Zdecydowanie polecam zajrzeć i spróbować. Te na zdjęciu to z mięsem z kaczki i jabłkiem, sos żurawinowy-moim zdaniem za słodki ale taki wybraliśmy. Fajniejszy chyba by był bardziej winny. Drugie ze szpinakiem i serem feta i sosem czosnkowym, bardzo delikatnym. Czekadełko to smalczyk z fasoli, smaczny ale niekoniecznie dla wrażliwych żołądkow 🙁 Gwiazdka mniej za okres oczekiwania...z 30 minut zrobiło się 55 🙄

D. M.

Swojsko, sielsko i anielsko. Pani, która obsługiwała nas w sobotę wieczorem, była niezwykle uprzejma i pomocna. Personel uśmiechnięty, życzliwy. Na początku powiadomiono nas o czasie oczekiwania na pierogi. Przyznam, że liczyliśmy się z tym, że na takie pierogi trzeba będzie poczekać (a i tak czas oczekiwania był dużo krótszy, niż się spodziewaliśmy). Jakbyśmy chcieli dostać pierogi w trakcie dziesięciu minut, to byśmy kupili mrożone :-) W środku niezwykle klimatycznie. Dodatkowo uroku dodawało przyciemnione światło, dla nas wielki plus. Pierogi cudowne! Dodam od razu, że zostały nam jeszcze na śniadanie, bo polegliśmy :-) (a na drugi dzień były równie pyszne). Wzięliśmy Piecuchy: Pastusze, Babcine i mix 5 kruchych pierogów (miały być na deser - Benedyktyńskie, Piernikowe i Sadownika. Świetny pomysł z możliwością mieszania pierogów). Żurawina, która dostaliśmy do pierogów, to była faktycznie żurawina, a nie cukier z żurawiną. Przed pierogami dostaliśmy jeszcze "czekadełko" - swojego wypieku chlebek z pastą z fasoli. Dziękujemy za tak miłe przyjęcie :-)

T. G.

Jedzenie smaczne, placuchy z wieprzowiną bardzo nam smakowały. Z kurczakiem przyszły zimne więc trudno ocenić. Największym problemem jest atmosfera, duże obłożenie, obsługa choć się stara zwyczajnie się nie wyrabia. Jedni czekają w kolejce inni wychodzą, bo czekają pół godziny na kelnera. Jedzenie OK, tylko trzeba uzbroić się w cierpliwość.

K. W.

Super miejsce, ze smacznym jedzonkiem. Dużo miejsca wewnątrz, dostepny taras. Kolorowanki dla dzieci w ramach oczekiwania na posiłek. Przystawka z pasty (w naszym przypadku fasolowej) gratis na początek. Smaczne i syte porcje pierogów. Orzeźwiającą lemoniadę polecamy!!!

T. M.

To już 3 miasto że Starym Młynem które odwiedzamy. Te miejsce akurat urzekło nas tą oranżeria która daje super widoki na uliczki. Jedzenie bardzo dobre. Nowość pierogi z pieca zrazowe robiły dziś furorę do tego sosik grzybowy czy czosnkowy niebo w gębie. Na deser bezy z kwaśnym jabłkiem no a dla mnie pasjonata przypraw piernikowych pierogi kruche piernikowe z powidłami i czekoladą. Polecam gorąco

k. 3.

Bardzo miła obsługa, piękne miejsce, dość szybko podane, oczekując otrzymaliśmy pyszny chleb ze smalcem. Duże porcje, pierogi pieczone z czekoladą bardzo słodkie i sycące (po jednym syn był pełen a zamówił sobie 5). Ja zamawiałam gotowane pierogi z malinami i czekoladą (z nutą mięty), dobre w smaku choć ciasto było grube ale może dlatego że było z białą i mleczną czekoladą. Ceny sądzę że adekwatne do miejsca i sporych porcji. Ogólnie wizytę oceniam bardzo dobrze.

F. W.

Będąc w Toruniu na weekend trafiłem do Pierogarni. I nie żałuję, bo jeszcze w takiej nie byłem. Wspaniały, klimatyczny lokal. Spora przestrzeń, spory ruch - ale obsługa sprawnie radzi sobie z zamówieniami. Bardzo dobre pierogi pieczone i gotowane, a także grzaniec bardzo dobry. Mogę szczerze polecić to miejsce.

K. O.

Wspaniale pierogi. Na pewno wrócę do tej restauracji! Zamówiłam tradycyjne podsmażane na maśle z dodatkiem podsmażanej cebuli: biesiadne, spiżarniane, grzybobranie i zza miedzy wschodniej. Miejsce oceniam na 5 gwiazdek ze względu na przepyszne dwa rodzaje pierogów: biesiadne i spizarniane. Grzybobranie oraz ruskie były dobre, ale niestety nie przypominały smakiem takich domowych, babcinych. Grzybobranie byly z pieczarkami a nie z grzybami leśnymi. Mąż zamówił pierogi z pieca sołtysowe oraz barszcz i także chwalił sobie to danie. Żałował, ze nie wziął mixu różnych smaków do wypróbowania.

Kontakt

Zdjęcia