Opinie o Sphinx. (Restauracja) w Szczecin (Zachodniopomorskie).
Sphinx
wejście od, Al. Niepodległości, Kaszubska 36, 70-404 Szczecin, Polska
Opis
Informacje o Sphinx, Restauracja w Szczecin (Zachodniopomorskie)
Tutaj możesz zobaczyć lokalizację, godziny otwarcia, popularne czasy, kontakt, zdjęcia i prawdziwe recenzje wykonane przez użytkowników.
Właściwie nie mamy zbyt wielu recenzji wykonanych przez naszych użytkowników na temat tego biznesu.
To miejsce ma dobre opinie, oznacza to, że dobrze traktują swoich klientów i będziesz czuł się świetnie korzystając z ich usług, polecam w 100%!
Mapa
Godziny otwarcia Sphinx
Poniedziałek
10:00–22:00
Wtorek
10:00–22:00
Środa
10:00–22:00
Czwartek
10:00–22:00
Piątek
10:00–22:00
Sobota
10:00–22:00
Niedziela
12:00–20:00
Popularne godziny
Poniedziałek
10 | |
---|---|
11 | |
12 | |
13 | |
14 | |
15 | |
16 | |
17 | |
18 | |
19 | |
20 | |
21 |
Wtorek
10 | |
---|---|
11 | |
12 | |
13 | |
14 | |
15 | |
16 | |
17 | |
18 | |
19 | |
20 | |
21 |
Środa
10 | |
---|---|
11 | |
12 | |
13 | |
14 | |
15 | |
16 | |
17 | |
18 | |
19 | |
20 | |
21 |
Czwartek
10 | |
---|---|
11 | |
12 | |
13 | |
14 | |
15 | |
16 | |
17 | |
18 | |
19 | |
21 |
Piątek
10 | |
---|---|
11 | |
12 | |
13 | |
14 | |
15 | |
16 | |
17 | |
18 | |
19 | |
20 | |
21 |
Sobota
10 | |
---|---|
11 | |
12 | |
13 | |
14 | |
15 | |
16 | |
17 | |
18 | |
19 | |
20 | |
21 |
Niedziela
12 | |
---|---|
13 | |
14 | |
15 | |
16 | |
17 | |
18 | |
19 |
Opinie o Sphinx
M. N.
W szczecińskim sphinxie niestety poziom jedzenia leci w dół.
Obsługa kelnerka jest tutaj zawsze na wysokim poziomie, nieststy to co wychodzi z kuchni nie jest takie smaczne jak kiedyś...
Przy ostatniej wizycie poziom trzymała jedynie shoarma; zamówione steki nie miały określonego poziomu wysmarzenia (medium) , były przeciągnięte; w żeberkach mięsa było tyle co kot napłakał a i to nie odchodziło ładnie od kości ponadto na dole żeber była spora niewytopiona warstwa tłuszczu...
P. N.
Na przestrzeni kilku lat mogę stwierdzić, że lokal trzyma poziom. Dania są smaczne, a porcje przyzwoite. Co jakiś czas w karcie pokazuje się coś nowego. Obsługa też zawsze wysokiego standardu. Polecam.
e. n.
Food ☆☆☆☆▪︎
Atmosphere ☆☆☆▪︎▪︎
Service ☆☆☆☆☆
Zawsze przechodziłam koło Sphinxa, ale nigdy tu nie sprzorzyłam posiłku. Pewnego dnia postanowiłam to zmienić.
Porcje naprawdę duże i odpowiednie do ceny, wybór potraw ogromny, menu ze zdjęciami, co jest ogromnym plusem.
Osobiście mi bardzo smakowało i jeśli chciałbyś się najeść po zakupach w Kaskadzie w troszkę bardziej spokojnym miejscu to Spinx jest odpowiedni.
Kelner powiedział, że Shoarma to ich najbardziej popularne danie. Ku zdziwieniu nie było takie dobre, bez szału. Moi towarzysze powiedzieli, że już nigdy tego dania nie zamówią 🤷♀️ Więc jak wybierasz się się Sphinxa to lepiej zamów coś innego, na pewno jest dużo innych pysznych dań w menu 😄
Wystrój i wnętrze ładne, nie wiem czemu, ale był to piątkowy wieczór godzina 19 i byliśmy jedynymi klientami.
Niestety, największy minus to drinki. Zamówiliśmy mohito dwa razy i za każdym razem było obrzydliwe. Za słodkie, za dużo syropu zostało użyte. Pierwszy raz w życiu nie wypiłam Mohito. Jestem w szoku 😑 Najgorsze mohito jakie z koleżanką piłyśmy. Ale herbatka cynamonowa lub piernikowa przepyszna❤
Kelner też bardzo miły i pomocny.
Polecam Sphinxa, jeśli chcecie się najeść tak na dwa dni. Niestety, nie radzę tam kupować drinków 🍹
Dziękuję
M. K.
Sieciowa restauracja, zatem o wystroju nie warto dyskutować, z drobnymi różnicami wszędzie wygląda to podobnie. Jak na mój gust, nieco zbyt zużyte, wytarte kanapy, to nieco psuje wrażenie. Zaletą lokalizacji jest osobne wejście, co ma jednak znaczenie, bo za oknem jest cicha uliczka a nie zatłoczony pasaż galerii handlowej. Obsługa OK, trudno mówić o profesjonalizmie, ale kelnerzy dają radę, są życzliwi, uważni i sympatyczni. To cenne. Menu zasługuje na uwagę. Zupa cebulowa, którą lubię, jest dla mnie probierzem dla lokalu. Tu była naprawdę niezła. Steki mnie pozytywnie zaskoczyły: zamówiłem stek z argentyńskiej wołowiny, średnio wysmażony- i taki dostałem. Był z wierzchu chrupiący, wewnątrz różowy i soczysty. Jeden z lepszych jakie jadłem. Szef kuchni wie jak to się robi i warto dać mu szansę. Miejsce godne polecenia.
Ł. R.
Dzisiejsza wizyta w Sphinxie była bardzo udana. U mnie na talerzu zagościła shoarma po góralsku, czyli wieprzowina zapiekana oscypkowym serkiem z żórawiną, frytki zestaw surówek. Do picia klasyczna lemoniada. U moich towarzyszy shoarma ze szparagami, oraz wątróbka. Dla dziecka zestaw pirata. Wszystko smaczne, obsługa bardzo miła. Na plus u kelnerki informacja o aplikacji, dzięki której zaoszczędziliśmy 50 zł. Polecam!
P.
Wszystko świeże i smaczne, kącik dla dzieci oraz menu dla dzieci, miła obsługa , polecam
A. P.
Miejsce chyba znane każdemu. Osobiście uważam, że to kwestia gustu i smaku. Oczywiście można coś zjeść i coś wypić. W moim odczuciu dania dobre jednak nie porywające i bez specjalnej finezji. Bardzo wygodne siedziska. Za to duże wrażenie wywarł na mnie Pan Kelner, który zachowywał się nad wymiar kulturalnie wręcz wyprzedzając mnie w moich myślach. To się nazywa profesjonalne podejście do zawodu.
S. 6.
Ceny bardzo wysokie, jak na tę jakość i gramaturę dań. Co więcej, jakość shoarmy się pogorszyła w stosunku do tego, co było kiedyś. Shoarma złocista: zbyt duże kawałki udka, słabo doprawione, wręcz blade. Bułki pita są mniejsze niż kiedyś. Napoje - cena kosmiczna. Surówki wyglądają i smakują, jak gotowe z Biedronki. Warzywa grillowane słabo doprawione. W lokalu byliśmy od godziny 12.00 do 13.30 w sobotę. Było zimno i do tego każde otwarcie drzwi wejściowych powodowało, że odczuwało się podmuch zimnego powietrza. Po zwróceniu obsłudze uwagi na temat temperatury w lokalu usłyszeliśmy, że to wina galerii Kaskada, bo oni regulują temperaturę również w Sphinxie. Dziwne wytłumaczenie, bo świadczy o lekceważeniu komfortu gości, którzy zostawiają niemałe pieniądze. Myślę, że jest to po prostu oszczędzanie kosztem klientów, bo ceny znacznie wzrosły. Od dawna oszczędza się też na sprzątaniu. Podłoga przy oknach jest brudna, pełno tam kurzu i okruchów. Tolety jak na dworcu. Załączam paragon za obiad dla 3 osób. Zdjęć dań nie zrobiłam, bo było dość ciemno. Jedna z dwóch lampek (połamana zresztą) nad stołem zgasła przed złożeniem zamówienia. Na prośbę o wymianę żarówki usłyszeliśmy, że to teraz niemożliwe.