Opinie o Fletcher House - Burgery Rzeszów. (Restauracja) w Rzeszów (Podkarpackie).
Fletcher House - Burgery Rzeszów
Grunwaldzka 7, 35-068 Rzeszów, Polska
Opis
Informacje o Fletcher House - Burgery Rzeszów, Restauracja w Rzeszów (Podkarpackie)
Tutaj możesz zobaczyć lokalizację, godziny otwarcia, popularne czasy, kontakt, zdjęcia i prawdziwe recenzje wykonane przez użytkowników.
To miejsce ma dobre opinie, oznacza to, że dobrze traktują swoich klientów i będziesz czuł się świetnie korzystając z ich usług, polecam w 100%!
Mapa
Godziny otwarcia Fletcher House - Burgery Rzeszów
Poniedziałek
12:00–22:00
Wtorek
12:00–22:00
Środa
12:00–22:00
Czwartek
12:00–23:00
Piątek
12:00–23:00
Sobota
12:00–23:00
Niedziela
12:00–22:00
Popularne godziny
Poniedziałek
12 | |
---|---|
13 | |
14 | |
15 | |
16 | |
17 | |
18 | |
19 | |
20 | |
21 |
Wtorek
12 | |
---|---|
13 | |
14 | |
15 | |
16 | |
17 | |
18 | |
19 | |
20 | |
21 |
Środa
12 | |
---|---|
13 | |
14 | |
15 | |
16 | |
17 | |
18 | |
19 | |
20 | |
21 |
Czwartek
12 | |
---|---|
13 | |
14 | |
15 | |
16 | |
17 | |
18 | |
19 | |
20 | |
21 | |
22 |
Piątek
12 | |
---|---|
13 | |
14 | |
15 | |
16 | |
17 | |
18 | |
19 | |
20 | |
21 | |
22 |
Sobota
12 | |
---|---|
13 | |
14 | |
15 | |
16 | |
17 | |
18 | |
19 | |
20 | |
21 | |
22 |
Niedziela
12 | |
---|---|
13 | |
14 | |
15 | |
16 | |
17 | |
18 | |
19 | |
20 | |
21 |
Opinie o Fletcher House - Burgery Rzeszów
T. P.
Burgery naprawdę duże, bardzo smaczne, same burgery 4.5/5 jednak nie było możliwości wybrania stopnia wysmażenia mięsa, frytki super, sos bardzo dobry, ale lemoniada smakowała jak zwykły, rozwodniony sok. W środku jest miło, przyjemnie i ciepło ale drzwi się czasami nie domykają, albo ludzie tego nie robią w efekcie czego wieje po plecach, bo miejsce jest kameralne. Ogólne wrażenie dobre, burgery świetne, chętnie wrócimy.
i.
Najlepszy Burger jakiego jadłam! Joker- genialne połączenie słodyczy z brzoskwini i ostrości jalapagne. Pyszna bułka i mięso! Dobrze wysmażone frytki z batatow. Polecam!! Na pewno wrócę.
D. P.
Najlepszy burger w Rzeszowie! Jest niesamowicie dobry, świetnie doprawiony, idealne dodatki w cudownej bułce. Mięso z wyraźnym smakiem, idealnie wysmażone. Fryty i autorski sos to cudowne dopełnienie tego burgera. Zdecydowanie polecam i nie mogę się doczekać kolejnej wizyty 👌
M. K.
Właśnie wróciliśmy ze znajomymi z niedzielnego wypadu na burgera zamiast obiadu. I pełne zadowolenie każdego z nas. Obsługa miła, kontaktowy sprzedający i jednocześnie świetny kucharz. Burgery duże, smaczne super podane. Frytki z batatów sztos, petarda smakowa. Polecamy z czystym sumieniem.
M. W.
Jak dla mnie top 1 burgerownia, a bywało się w wielu miejscach. Świeżo robione (można patrzeć, jak przygotowuje się danie, co uwielbiam robić), do tego mega smaczne połączenia składników. Porcja duża w przystępnej cenie. Obsługa miła. Na dodatek zbiera się pieczątki.
S. D.
Bardzo polecam!! Burgery wyśmienite tak samo jak boxy. Frytki palce lizać! Na pewno tam wrócimy.🤪👍
D. P.
Plusy:
- ciekawy wybór burgerów w menu
- burgery bardzo dobre jak i bułka
Minusy:
- frytki z posypka mogly byc z serem ktory jest lekko płyny tak jak to czesto bywa w usa
- aperol spritz chyba mial za malo aperolu albo proseco
P. S.
Trzeba mieć odwagę, żeby otworzyć nową burgerownię w Rzeszowie w czasie pandemii! Albo mieć pewność, że jakość sama się obroni! W przypadku Fletcher House mamy do czynienia z tym drugim przypadkiem. Bo oprócz odwagi, burgermasterzy w tym miejscu dokładnie wiedzą, co robią i robią to doskonale!
Pierwsze zamówienie tutaj na wynos zrobiłem niedługo po otwarciu, gdy jeszcze nie było opcji zjedzenia burgera w lokalu a na zewnątrz było za zimno, czyli w grudniu 2020. Drugim razem już w maju 2021 mogłem wsuwać burgera w loży zrobionej z palet obok wejścia do lokalu.
Obsługa pomocna, sympatyczna bardzo a i burgermasterzy dostrzegają mnie jako klienta mimo że urobieni są mocno. Doceniam!
Burgery w cenach umiarkowanych w różnych ciekawych konfiguracjach. Ja poprzestaję na wersji którą najbardziej lubię, czyli Cheese&Bacon która tutaj nazywa się "Wół na masie". 150g wołowiny z serem wędzonym i zblanszowanym,wędzonym boczkiem. Sos bazyliowy i BBQ oraz standardy w postaci ogórka, pomidora, cebuli, sałaty plus trochę roszpunki. Wszystko to pomiędzy dwoma połówkami podpieczonej od wewnętrznej strony bułki maślanej. Brzmi nieźle, co?
Odrobinę pomarudzę na bułkę, która delikatnie wysuszona zaczynała się w trakcie jedzenia rozpadać (bo zawartości cała góra!). Nasączyłbym ją jeszcze od wewnątrz delikatnie tłuszczem z mięsa i pewnie zachowałaby trochę więcej ze swojej sprężystości. Ale to jedyny malutki minus. Całość jest wspaniała! Bardzo smaczna! Lubię mocno wysmażone mięso i takie dostałem. Wszystko się tu zgadza i elegancko ze sobą współgra! Jeszcze gdybym miał czipsa bekonowego i odrobinę mniej sosu BBQ, byłoby idealnie! Doskonałe składniki, dbałość o detale burgermastera w pełni zasługują na pochwałę. W szkolnej sześciostopniowej bardzo mocna 5 z plusem!
Ludzie chwalą też tutejsze fryty i własnej roboty lemoniady. Pewnie spróbuję kolejnym razem.
26 zł kosztuje jedzony przeze mnie Wół na masie i do tego doliczane jest 1 zł na opakowanie. Moim zdaniem to bardzo dobrze wydane 27 zł.
Bardzo to było dobre!
Wpadnę tu jeszcze nie raz i z pewnością nie sam. Gorąco polecam!
M. M.
Nie trudno się nie zgodzić z innymi opiniami odnoście lokalu, obsługi czy też jakości i smaku serwowanych burgerów, wszystko jest na najwyższym poziomie, ciężko się do czegoś przyczepić. Na zwrócenie uwagi zasługuje niedoceniona przez wielu dostawa. Nie każdy kto ma ochotę zjeść coś konkretnego musi chcieć wychodzić z domu prawda? Czy to z lenistwa czy też w przypadku, gdy po udanym wieczorze budzimy się z bólem głowy i ostatnie o czym myśli to wyjście na miasto, a w lodówce pustka. Dzwonimy do lokalu składamy zamówienie, i jak za pstryknięciem palca po 20 minutach zjawia się ON!- Dostawca niczym rycerz w białej pandzie mknie z twoim jedzeniem. Rozlega się dźwięk dzwonka. Otwierając drzwi widzisz jego, dostojnego niczym ksiądz po kolędzie dostawcę wręczającego Ci twoje zamówienie; burgera, frytki belgijskie i sos brzoskwiniowy ostry, który wypala grzechy dnia wczorajszego równie dobrze jak średniowieczna inkwizycja. Na sam koniec Pan uprzejmie życzy smacznego, a jego słowach czuć szczerość nie tak jak u Glapińskiego kiedy mówi, że inflacja spada. Bardzo polecam!