Opinie o Perła Zachodu. Gościniec. (Restauracja) w Jelenia Góra (Dolnośląskie).
Perła Zachodu. Gościniec
Perła Zachodu, 58-522 Siedlęcin, Polska
Opis
Informacje o Perła Zachodu. Gościniec, Restauracja w Jelenia Góra (Dolnośląskie)
Tutaj możesz zobaczyć lokalizację, godziny otwarcia, popularne czasy, kontakt, zdjęcia i prawdziwe recenzje wykonane przez użytkowników.
To miejsce ma dobre opinie, oznacza to, że dobrze traktują swoich klientów i będziesz czuł się świetnie korzystając z ich usług, polecam w 100%!
Mapa
Godziny otwarcia Perła Zachodu. Gościniec
Poniedziałek
10:00–20:00
Wtorek
10:00–20:00
Środa
10:00–20:00
Czwartek
10:00–20:00
Piątek
10:00–20:00
Sobota
10:00–20:00
Niedziela
10:00–19:00
Popularne godziny
Poniedziałek
10 | |
---|---|
11 | |
12 | |
13 | |
14 | |
15 | |
16 | |
17 | |
19 |
Wtorek
10 | |
---|---|
11 | |
12 | |
13 | |
14 | |
15 | |
16 | |
18 | |
19 |
Środa
10 | |
---|---|
11 | |
12 | |
13 | |
14 | |
15 | |
16 | |
17 | |
18 | |
19 |
Czwartek
10 | |
---|---|
11 | |
12 | |
13 | |
14 | |
15 | |
16 | |
17 | |
18 | |
19 |
Piątek
10 | |
---|---|
11 | |
12 | |
13 | |
14 | |
15 | |
16 | |
17 | |
18 | |
19 |
Sobota
10 | |
---|---|
11 | |
12 | |
13 | |
14 | |
15 | |
16 | |
17 | |
18 | |
19 |
Niedziela
10 | |
---|---|
11 | |
12 | |
13 | |
14 | |
15 | |
16 | |
17 | |
18 |
Opinie o Perła Zachodu. Gościniec
L. N.
Fantastyczne miejsce jako cel spaceru. My wybraliśmy drogę asfaltową. Zaparkowaliśmy jak najbliżej szlaku za Hurtownią tektury na ulicy Bolesława Krzywoustego. Wiele osób tam właśnie parkuje. Spacer przyjemny, należy uważać na rowerzystów. Po godzinie dotarliśmy do Perły zachodu. Nie ma co liczyć na zaparkowanie tuż pod restauracją. Podczas naszego pobytu sala wewnętrzna była nieczynna ponieważ odbywały się przygotowania do wesela. Dania zamawialiśmy w okienku na dworze, kelnerzy przynosili dania. Wszystko nam bardzo smakowało. Toaleta jest w osobnym budynku zaraz za gościńcem.
T. B.
Pokój bardzo mały ,bez łazienki. Łóżko bardzo niewygodne, włosy poprzedniego lokatora pod poduszką. Widok zza okna piękny. Śniadanie przeciętne. Pani z obsługi bardzo miła. Komunikacja przed przyjazdem bardzo słaba. Ocenę ratują piękne widoki i klimat tego miejsca.
A. P.
Miejsce na początku może nie porywa ale poza widokami fajna załoga, bardzo smaczne posiłki-żurek, Rosół, pomidorowa warte polecenia. Żeberka , karczek, czy pstrąg w punkt- nie przeciągnięte warto poczekać i tu przyjechać ponownie. Obok trochę niedoceniana wieża mieszkalna z obrazami naściennymi z XIV-go wieku- kosmos
K. G.
Bardzo sympatyczne miejsce. Nie jedliśmy dań obiadowych, ale frytki pierwsza klasa. Cytrynówka i pigwówka pierwszorzędne.
W karcie bardzo duży wybór dań, różnorodność piw bezalkoholowych (co nie jest częste). Widoki nieprawdopodobne- można pójść na spacer lub napawać się natura z ławeczek, które znajdują się na tarasie. Zdecydowanie polecamy 🙂
S. A.
Miejsce klimatyczne i warto odwiedzić ze względu na położenie.
Natomiast jeżeli chodzi o jedzenie bardzo średnia jakoś, choć ładnie podane. Pstrąg mocno zesmażony (nie powala na kolana jakością przygotowania) na plus to, że do dania były podane dwie łódeczki pomarańczy. Placki ala Gościniec to było mocne rozczarowanie. Jestem fanem placków po węgiersku, ale tak tłustego mięsa gulaszowego jeszcze nigdy mi nie podano (już bym wolała, żeby było mniej mięsa, ale nie tak TŁUSTE!) i niesmak pozostaje jak na załączonym zdjęciu. Surówki do zestawu były "zalane octem" rozumiem delikatną nutę, ale tutaj był tylko wyczuwalny ocet i żaden inny smak.
Przyszedł czas na deser - piernik z gorącym miodem i orzechami, też słaby bo jak domniemam był odgrzany w mikrofali przed podaniem (a nie tylko polany gorącym miodem) dlatego stał się totalnie gumowy przy jedzeniu, tak więc nie dało się tego ujeść ani łyżeczka ani widelcem.
Była to pierwsza wizyta w tym miejscu, pewnie wrócimy ze względu na okolice i trasy rowerowe, ale nad jedzeniem się zastanowię - trzeba było zamówić "bezpiecznego" kotleta.
PS. "Specyficznie nieprzyjemny" zapach z kuchni był wyczuwalny w całym obiekcie o wokół.
D. L.
Ciekawie położone schronisko PTTK. Ładny widok z góry na zbiornik wodny i znajdującą się na przeciw grupę skalną.
Dla zmotoryzowanych niestety problemy z parkingiem. Nie jest tu łatwo zaparkować, a z pewnością warto odwiedzić. Na miejscu napoje i duży wybór dań oraz ciekawe opcje trasowe do wyboru na spacer.
K. W.
Schronisko położone w przepięknym miejscu. Zbudowane na skarpie nad jeziorem modrym. Jest to spory obiekt z wieżą widokową. Można się wyspać i zjeść. Jedzenie bardzo dobre za frytki, kotlet, sórówki trzeba zapłacić około 35 zł (duże porcje). Parking przy schronisku.
K.
Przyjemna restauracja w stylu schroniska górskiego. Jedzenie smaczne. Porcje dość duże. Ceny umiarkowane. Obiekt posiada dobrą lokalizację na urokliwym szlaku wzdłuż rzeki Bóbr do Jeleniej Góry.