Opinie o Regionalne Muzeum Cebularza w Lublinie. (Muzeum) w Świdnik (Lubelskie).
Opis
Informacje o Regionalne Muzeum Cebularza w Lublinie, Muzeum w Świdnik (Lubelskie)
Tutaj możesz zobaczyć lokalizację, godziny otwarcia, popularne czasy, kontakt, zdjęcia i prawdziwe recenzje wykonane przez użytkowników.
To miejsce ma dobre opinie, oznacza to, że dobrze traktują swoich klientów i będziesz czuł się świetnie korzystając z ich usług, polecam w 100%!
Mapa
Godziny otwarcia Regionalne Muzeum Cebularza w Lublinie
Poniedziałek
12:15–17:00
Wtorek
12:15–17:00
Środa
12:15–17:00
Czwartek
12:15–17:00
Piątek
12:15–17:00
Sobota
12:15–17:00
Niedziela
12:15–17:00
Opinie o Regionalne Muzeum Cebularza w Lublinie
Gorąco polecam ☺️ Świetny sposób na miłe spędzenie godzinie czasu, zarówno dla dorosłych, jak i w wersji z dzieckiem. Bardzo miły personel, angażujący uczestników do wspólnych aktywności. Bardzo klimatyczne pomieszczenie, w którym urządzono muzeum.
Bardzo ciekawe miejsce, zarówno dla dzieci jak i dorosłych. Pokaz zajmuje ponad godzinę. W tym czasie bierzemy udział w pieczeniu cebularza. Każdy z uczestników robi swój.
Bardzo ciekawe miejsce. Warto przyjść z dziećmi 😁 można samemu zrobić cebularz - świetna zabawa. Pani prowadząca - Esterka - w zabawny sposób opowiada historię jak powstał cebularz, bardzo miła, pomocna i profesjonalna osoba 😉👍 Polecam odwiedzić to miejsce
Bardzo fajne miejsce, fajna rozrywka, alternatywa dla typowych muzeów. Miła Pani prowadzi warsztaty, w które angażuje uczestników.
Po prostu świetnie . Miejsce dla każdego kto chce się dowiedzieć trochę historii regionu jak i procesu powstawani cebularzy . Przesympatyczne panie prowadzące miejsce świetne dla rodzin z dziećmi . My się bardzo dobrze bawiliśmy polecamy i dziękujemy za świetnie spędzony czas .
Fajna prezentacja, dla dzieci super atrakcja w formie robienia ciasta. Jednak cena zwala z nóg (92 zł za 30 minut) za cztery osoby.
Polecam każdemu wpaść na godzinkę dowiedzieć się czegoś i polepić 🙂
Pan Filip jest bardzo dobrym prowadzącym pokazów. Pokazy są ciekawe dobrze będę wspominać pobyt z tym prowadzącym.
Bardzo fajne miejsce, polecam młodszym jak i starszym, sympatyczna atmosfera i można upiec własne cebularze
Fajne miejsce, jest pokaz jak zrobić cebularze, bardzo fajne miejsce do zwiedzania z dziećmi!!!
Miejsce które warto odwiedzić w Lublinie. Pani Ula która prowadziła pokaz, jest super. Uśmiechnięta, pomocna, wesoła, ciekawie bardzo opowiada. Naprawdę warto zobaczyć to miejsce. Polecam
Fantastyczne panie które w super sposób dla każdego przedstawiają historię cebulaka. Zrobienie własnego w tak fajnym klimacie jest fajną atrakcją serdecznie polecam
Bardzo miło spędzony czas. Dzieci zadowolone z własnoręcznie zrobionych Cebularzy. Polecam przy okazji wizyty w Lublinie.
Warto tu wpaść, niezależnie czy jest się dzieckiem czy dorosłym :) bardzo sympatyczne doświadczenie
Miła atmosfera, coś innego niż wszędzie. Można dotknąć, zrobić, zabrać. Fajne miejsce.
Fajna atrakcja na mapie miasta. Plus samemu można zrobić swojego własnego cebularza lubelskiego
Bardzo miłe miejsce, fajna atrakcja ;)
Genialne miejsce, jedno z najciekawszych muzeów w których byłem!
Wspaniałe miejsce o historii Cebularza i warsztatami jego robienia. Obowiązkowe miejsce do zobaczenia (należy pamiętać o rezerwacji).
Prowadzą to mlodzi ludzie z pomysłem. Świetna sprawa dla młodych i starych.
Fajne miejsce, zwłaszcza na wizytę razem z dziećmi. Historia CEBULARZA w pigułce.
Fajne miejsce do odwiedzenia, prowadzone w formie warsztatów. Dwie panie, które prowadziły, robiły to w sposób dość ciekawy i zabawny, przytaczając regionalne legendy i ciekawostki kulinarne.
Muzeum zdecydowanie warto odwiedzić. Panie opowiadają z zaangażowaniem wciągając do pracy przy wypieku cebularza dzieci i dorosłych. Na koniec wypiek własnego małego cebularza . Wszystko dobrze zorganizowana. Trzeba zadzwonić wcześniej i zarazerwowac wejście. Bo chyba wchodzą ci z rezerwacją. Muzeum w budynku razem z innymi firmami i sklepami ale jak się wejdzie do środka to nastrój piekarni cebularzy oddany. Parkingi wokół płatne jak to na starówce.. Na miejscu toaleta.
Świetne miejsce na randkę, cebularz jak afrodyzjak. Z dziećmi też spoko.
Lokalizacja muzeum średnio trafiona.
Na pewno warto wybrać się z dziećmi na pokaz przygotowywania cebularzy. Dla osób bez dzieci niestety szału nie robi.
Lepiej prowadzone są pokazy w Poznaniu czy Toruniu.
Troszkę głupotkowo, ale zupełnie tak jak się można spodziewać po pójściu do Muzeum Cebularza :) Trochę drogo (ok. 20zł za dorosłą osobę) jak na dużą ilość osób uczestniczących, za tę cenę mogłoby być ciut prywatniej. Do tego bardzo malutki cebularz którego się tworzy (taka wersja bardzo miniaturowa).
Co śmieszy na minus, to że cebularze które dokupiliśmy z głodu po warsztatach były najgorsze w naszym życiu :D strasznie czerstwe same buły z minimalną ilością farszu, taka bida z nędzą że ja pierdziu. Nie spodziewaliśmy się tego po Muzeum Cebularza.
Natomiast obie panie prowadzące były bardzo miłe, angażujące całą publiczność, pozytywne i z poczuciem humoru. Miło się ich słuchało, chociaż bywały niezręczne momenty ciszy.
Na miejscu jest toaleta. Nie ma dostępu dla wózków inwalidzkich, trzeba wejść po schodach do muzeum.
Niesamowite miejsce, gdzie można poznać historię i proces powstawania cebularza oraz samodzielnie można go wykonać. Bardzo miła atmosfera. Super miejsce dla dzieci (córka 5 lat - zachwycona), ale i dla dorosłych. Polecam wszystkim.
Pan Filip cudownie prowadzi swoje pokazy :))
Fajny pomysł na promocję regionu. Panie z zacięciem prowadzą pokaz, wciągając weń uczestników. Minusem jest umiejscowienie, które sprawia wrażenie jakiejś mrocznej przychodni.
Bardzo pozytywne doświadczenie :) A na koniec nagroda, także polecam każdemu, kto lubi się uczyć i jeść.
Polecam bardzo.
Przemiłe Panie wciągają wszystkich w interakcje, można mieszać, mielić, ważyć składniki.
Szkoda, że nie można zjeść swojego wypieku, ale można go że sobą zabrać.
Takich miejsc powinno być więcej. Po pierwsze dobry pomysł a po drugie dobre wykonanie. Nic by to jednak nie dało gdyby nie ludzie, którzy tam pracują. Panie z wielką lekkością, swobodą i bardzo ciekawie opowiadały i prowadziły zajęcia. Potrafiły zapanować nad dziećmi i dorosłymi i w odpowiednich momentach angażować ich do wspólnej zabawy. Zdecydowanie polecam.
Warto dowiedzieć się więcej o cebularzu i zrobić go samemu :)
RE WE LA CJA!! Szczególnie polecam dla dzieci, które same mogą upiec sobie cebularza. Panie ciekawie przy tym opowiadają. Naprawdę ciekawe miejsce!
Super miejsce! Muzeum aktywne, w którym oprócz historii cebularza, robimy także swój własny cebularz. Panie pełne energii i bardzo pozytywne.
Dla mnie to były warsztaty cebularza niż muzeum, fajne dla dzieci nie za długi pokaz, panie bardzo się starały i ogólnie fajny pomysł.
Świetnia prezentacja połączona z narracja. Na koniec pokazu, wszyscy uczestnicy wykonują swój własny cebularz z wcześniej przygotowanego ciasta i farszu. Oficjalnie te cebularze są tylko pamiątka i nie należy ich spożywać, ale taki własny wypiek smakuje najlepiej :) Pokaz trwa około 45 minut.
Polecam - fajna zabawa.
Cebularz w roli głównej.
Muzeum z przymrużeniem oka.
"Mam wrażenie, że słowo "muzeum" niepotrzebnie usztywnia gości, którzy rozluźniają się zbyt późno.
Warto odwiedzić z dziećmi, w parze lub samemu. Są prace przy wytworzeniu mąki, ciasta i farszu. Stolnica, wałek, piec.
W końcu i mój cebularz.
Wszystko ok.
Ciekawe doświadczenie, każdy robi swojego cebularza, szkoda że nie można go zjeść trudno się pohamować, a pachnie pysznie :) ale wiedzieliśmy o tym. Miejsce polecam
Fajny pomysł. Kolejne miejsce w Polsce w którym można "na żywo" poznać historie jakiegoś miejsca. Polecam. Polecam odwiedzić również Żywe Muzeum Piernika w Toruniu.
Bardzo fajne miejsce, zwłaszcza dla rodzin z dziećmi. Ciekawie i z humorem przedstawiona historia cebularza połączona z prezentacją wypieku, w ktorej wszyscy uczestniczą.
Świetnie poprowadzone warsztaty przygotowania cebularza. Można poznać legendy, regionalną tradycję i spróbować oczywiście gotowego wypieku. Atrakcja szczególnie dla dzieci, pełna śmiechu i zabawy. Polecam!
Warto odwiedzić. Zajęcia praktyczne z robienia Cebularza połączone z z odrobiną historii. Budynek niepozorny i mało przyciągający. Ogólnie fajna atrakcja, dzieci zadowolone.
Świetne warsztaty przybliżające naturę lubelskiego przysmaku, prowadzone z humorem i przystępnie dla dzieci,a zarazem podające sporą porcję smakowitej wiedzy:)
Miejsce obowiązkowe do odwiedzenia w czasie pobytu w Lublinie. Ciekawie prowadzony pokaz z elementami warsztatu, smacznie, gustownie i miło. Polecam.
Warsztaty robienia cebularza cena biletu to ok 20zl. Na chwilę obecną potrzebna jest rezerwacja
Ciekawe miejsce dla młodszych i dla starszych. Miła obsługa, ciekawie opowiadane i przedstawione.
Na moich oczach narodził się cebularz.
Bardzo ciekawe zywe "muzeum" w bardzo nietypowym miejscu. Polecam
Muzeum podobne do muzeum piernika w Toruniu i muzeum rogala w Poznaniu. Inny wypiek. Panie miłe, chętnie pomagają i odpowiadają na pytania. Dla miłośników cebuli.
Fajne miejsce dla grup- forma pokazu robienia cebularze z degustacją. Polecane dla dzieci małych dużych.m
Super doświadczenie! Wielkie dzięki dla prowadzących "Esterki" i "Frani". Połączenie informacji historycznych z fajną zabawą. Punkt obowiązkowy dla turystów.
Ładne i ciekawe miejsce, świetne dla dzieci (i nie tylko?) dzięki formie warsztatów :)
Spotkanie z żywą historią cebularza polecam
Cena nie adekwatna do samej atrakcji. Kiepskie oznaczenie.
Wspaniała przygoda z historią przez smaki i tradycję. Wypieki cebularzy na miejscu i czynne uczestnictwo w procesie produkcji czyni to miejsce wyjątkowym. Polecam !!!
Jestem wielką fanką tego miejsca. Świetna zabawa dla dużych i małych. Szczerze polecam!
Według mnie ten obiekt nie powinien nazywac się muzeum. Ale samo miejsce dość ciekawe :)
Miejsce warte odwiedzenia, prowadzone przez ludzi z prawdziwą pasją do cebularza :)
Świetna zabawa, informacje przekazane w sposób przyswajalny dla małych i dużych.
Warto zobaczyć, fajne interakcyjne warsztaty pieczenia cebularza.
Sympatyczne miejsce, można zrobić własnego cebularza do celów kolekcjonerskich :D
Propaguje produkt regionalny cebularz, prezentując go młodzieży w procesie produkcji.
Mili prowadzący (nie faworyzują dzieci), fajnie opowiadają, tylko szkoda, że nie piecze się zrobionych cebularzy i nie można ich zabrać do domu.
Wszystko tu się zgadzało. Niczym nowym nas jednak nie zaskoczono.
Sympatyczne warsztaty, gratka zwłaszcza dla dzieci
Dobrze, że takie miejsce zaistniało na turystycznej mapie Lublina. Polecam dla rodzin z dziećmi.
Fajnie spędzony czas! Polecam odwiedzić to miejsce :)
super atrakcja. brawo Lublin nawet 3latek odnalazł się w roli młynarza.
Rewelacyjny pomysł na spędzenie popołudnia. Ciekawie, pysznie i z pomysłem.
Idealne miejsce dla rodziny i nie tylko.
Świetne miejsce trzeba odwiedzić👍 Pozdrawiamy Pania prowadząca
Bardzo fajne miejsce. Polecam:)
Zaprezentowany proces przygotowania razem z przepisem w przystępnej formie.
Pyszne cebularze. Polecam wszystkim którzy odwiedzają Lublin. 👍…
Zawsze swierze pieczywo miła obsługa super cebulowe polecam
Warto udać się dziećmi. Fajna zabawa.
Naprawdę warto zwiedzić i zostać na pieczenie
Polecam
Myślałam że zjem to co zrobiłam... Mogłoby jakoś być to mozliwe
Warto wybrać się, szczególnie z dzieckiem.
Może być tylko trudno znaleźć
Super miejsce dla dzieciaków i nie tylko
Super miejsce, polecam!
Pyszne cebularze 😋😋😋😋…
Ok
Bardzo fajne miejsce
No fajne no
Super atrakcja
Super miejsce
Polecam
Wspaniałe miejsce
Fajne miejsce.
Ok
Ciekawe miejsce
Bardzo fajna koncepcja, ale zupełnie niewykorzystany potencjał. W ciągu 40 minut wyrecytowana historyjka + lepienie placka w cenie 28 zł.
Przyjazny, entuzjastyczny personel, który pokazał nam, jak zrobić fajny cebularz. Mieliśmy też okazję zrobić coś własnego :)
Naprawdę dobrze, szkoda, że nie mówimy po polsku 😅, ale udało nam się postępować zgodnie z instrukcjami po angielsku!
Ładna interaktywna prezentacja obejmująca przegląd składników i praktyczną możliwość zrobienia własnego cebularza. Dowiesz się kiedy powstał i kilka faktów o Lublinie.
Małe, ale ładne muzeum. Demonstracja jest fajna, ale kiedy tam byłem, dostępna tylko w języku polskim, którym nie mówię. Dlatego 3 gwiazdki.
Świetne stare miasto
Cudowne ceny
Wszystko tanie
Wspaniali ludzie...
👌👌👌
Fantastyczne miejsce na spedzenie czasu z rodziną jak i znajomymi. Warsztaty manualne idealne dla najmłodszych. Wprowadzenie z wątkiem legendy jak i historii. Prowadzący bardzo pomocni pracę traktują z pasja. Bilety lepiej kupić z wyprzedzeniem lub zapisać się telefoniczne.
Bardzo pozytywne miejsce, gdzie przez godzinę można posłuchać o historii cebularza. Prowadząca zapraszała wiele osób z sali do pomocy przy pokazie, dodatkowo każdy mógł przygotować własnego cebularza i wrócić z nim do domu.
Bardzo fajne miejsce, aby poznać regionalny wypiek, jakim jest właśnie cebularz, przy okazji poznając jego historię. Na miejscu odbywa się pokaz z możliwością zrobienia własnego cebularza. Polecamy rezerwować bilety z wyprzedzeniem, dostępne są różne godziny.
Żywe muzeum, coraz bardziej popularna forma, gdzie możemy sami upiec Lubelską specjalność, czyli cebularza. Cały pokaz prowadzi pani, która angażuje wszystkich do zabawy. Jest to raczej atrakcja skierowana głównie dla najmłodszych, myślę że dla nich jest to największa frajda. Są tu dość drogie bilety.
Kto jest w Lublinie powinien tu być! Żywe muzeum cebularza uczy,cieszy i dobrze smakuje. W ciągu godzinki dowiadujemy się jak upiec prawdziwego cebularza z czego się skalda i cały proces tworzenia. Bardzo dobra zabawa polecam małym i dużym. Najlepiej zadzwonić i zarezerwować sobie miejsce
Byłem pozytywnie zaskoczony tym, co zobaczyłem. Zabrałem żonę do muzeum, choć cebularze nie wydawały mi się czymś, co „zwala z nóg”. Okazało się jednak, że to nie tylko zwykłe oglądanie wyrobów, jak można by przypuszczać. Nie chcę psuć niespodzianki, więc nie będę zdradzał szczegółów. 😉
Świetne miejsce dla rodzin z dziećmi. Miła atmosfera, uczestnicy są proszeni o wykonanie prostych czynności będących częścią opowieści. Polecamy gorąco
Super atrakcja, byliśmy dziś z przyjaciółmi w lubelskim muzeum cebularza, żeby w końcu po latach poznać historię naszej regionalnej dumy. Pełny pasji pokaz prowadzony przez prawdziwych profesjonalistów, pasjonująca historia, ciekawe zajęcia i co najważniejsze - wypiekanie cebularza !! Pan prowadzący fajnie gadający, a cebularz cebulą śmierdzący, wszystko super !!
Niby wymagana rezerwacja, ale nikt przy wejściu jej nie sprawdza. Mało ciekawostek, dużo interakcji, uczestnicy są proszeni o wykonanie poszczególnych czynności w produkcji cebularza, także atrakcja głównie dla dzieci. Mikroskopijny cebularz własnej roboty w prezencie. Spodziewam się czegoś lepszego.
Każdy robi własnego minicebularza podczas opowieści o historii tego wypieku. Uwaga: żeby się dostać do muzeum, trzeba wejść po schodach. Trzeba też wcześniej zarezerwować sobie miejsce.
Ciekawe miejsce, dobre dla całej rodziny. Informacje podane w przystępny sposób. Odtwórczynie Piekarek angażują publiczność więc sporo się tam dzieje. Można zrobić swojego kini cebularza . Liczba miejsc jest ograniczona.Na pewno polecam rezerwację biletów z wyprzedzeniem ponieważ mogą być już niedostępne. Koszt biletu normalnego 32zł.
Zarezerwowaliśmy wizytę dla 8 osób. Kontakt z muzeum super. Pani prowadząca też bardzo ciekawie i zabawnie opowiadała. Bardzo na plus czynny udział w pokazie. Polecamy serdecznie.
Fajna atrakcja dla dzieciaków (,coraz więcej takich miejsc na mapie Polski, wiec super, że i Lublin ma!). Trochę nazwa "zwodnicza" bo z takim muzeum, jakie do głowy przychodzi to wiele wspólnego nie ma, ale sam pokaz produkcji wykonywany przez sympatyczną Panią spoko.
Fajna atrakcja, dobrze spędzona godzina :) wejściówki są w rozsądnej cenie, pan prowadzący warsztaty i opowiadający bardzo charyzmatyczny, robi to ciekawie i angażuje grupę. Napewno warto odwiedzić będąc w Lublinie. Warto zarezerwować chociaż dzień wcześniej bilety
Była to fajna zabawa i rozrywka. Poznałam legendę o cebularzu i brałam udział w zawodach w przesiewaniu mąki. Nie mówiąc już o obiekcie kolekcjonerskim który wypiekłam wspólnymi siłami z moimi współmuzealnymi kompanami jednego pokazu. Ogólnie było spoko.
Być w Lublinie i nie spróbować cebularza, to jakby przyjechać do Włoch i nie zjeśc pizzy. Warsztaty w muzeum są rewelacyjną atrakcją dla małych i dużych. Oprócz samej historii placka dowiadujemy się sporo ciekawostek z historii miasta. Polecam!
Fajne miejsce dla rodzin z dziećmi, dla dorosłych wspaniała rozgrywka. Pan prowadzący zaangażowany w rolę. Śmiechu co nie miara. Serdecznie polecamy
Świetny pokaz. Pan pełen humoru i zaangażowania. Polecam dla małych i dużych turystów.
Bardzo ciekawie prowadzone warsztaty przez przemiłego Pana Michała. Zainteresował i dorosłych i dzieci. Wszystko na wesoło. Każdy najpierw brał udział w pokazie a potem wypiekł własnego cebularza pod czujnym okiem animatora- piekarza. Fajna atrakcja w trakcie zwiedzania starego rynku 🙂 polecam zrobić rezerwację na konkretny termin.
Świetna okazja, aby poznać cebularzowe dziedzictwo Lublina
Te miejsce to podstawa :) Może kiepskie oznaczenie samego wejścia do obiektu i pomieszczenia , ale nikt się nie nudzi. Pozna historie w zabawny sposób i zasięgnie więcej informacji na temat lubelskiego przysmaku 🥰
Każdy związany mniej lub bardziej z Lublinem powinien tu zawitać. Nie jest to typowe zwiedzanie muzeum i eksponatów ale żywa lekcja - udział w procesie wypiekania własnoręcznie wyrobionych cebularzy. Pan prowadzący już od samego początku angażuje uczestników, małych i dużych, robi to znakomicie, opowiadając z humorem historię słynnego cebularza. Na koniec każdy wychodzi z własnym cebularzem i to wypieczonym. POLECAM
Dynamiczny i żartobliwy pokaz interaktywny wraz z końcową degustacją. Ja i żona bawiliśmy się świetnie a sześcioletni syn zachwycony. Pozycja obowiązkowa dla każdego odwiedzającego Lublin.
Super prowadzący, zaangażowany. Widać że lubi swoją pracę. Minusem to tanie rękawice przy gniecenie ciasta i tani i marny przesiewacz do mąki, ale sytuację ratował prowadzący swoim humorem i zaangażowaniem.
Bardzo miłe miejsce i ciekawa historia, niestety cebularze były za bardzo spalone przy brzegach (cebula była czarna), co chyba nie powinno mieć miejsca.
Trudno to miejsce nazwać muzeum, jest to tak naprawdę godzinny pokaz wypieku cebularza. W prezentację wpleciona jest legenda o tym, jak powstał ten lubelski przysmak, wszystko opowiedziane z dużą dawką humoru, do pokazu angażowani są chętni, na koniec mamy możliwość upieczenia własnego miniaturowego cebularza. Ta godzina minęła bardzo szybko i nie zauważyłam, aby ktoś się nudził (z wyjątkiem kilkulatka, dla maluchów może to być zbyt długo, ale wszystko zależy od dziecka), a były i dzieci i dorośli, nawet moja nastolatka była zadowolona. Minusem jest trochę małą przestrzeń i cena biletów 26 zł ulgowy i 28 zł normalny. Nie polecam wizyty przed jedzeniem, cudowny zapach jaki czujemy po wejściu do kamienicy sprawia, że momentalnie czujemy się głodni ;-) Bilety najlepiej rezerwować z wyprzedzeniem telefonicznie lub mailowo, wtedy mamy pewność, że wejdziemy na pokaz.
Fajne miejsce, jeśli chce się poznać najbardziej znany przysmak lublińskiego. Cena za wejściówkę bardzo rozsądna.
Super spotkanie i inspirujące dla nowych pomysłów urozmaicających codzienne posiłki po powrocie z urlopu. Osoby prowadzące na szóstkę.
Muzeum Cebularza jest warte odwiedzenia. Jest ciekawy pokaz z uczestnictwem gości jak i własnoręczne formowanie ciasta. Całość trwa ok 1h. Na koniec możliwość zakupu magnesików jak i cebularzy. Jedyne co bym poprawił to sposób rezerwacji. Oprócz maila jest rezerwacja telefoniczna a przydałby się zakup biletów przez internet. Byłoby bardziej sprawnie.
Cały pokaz wypieku cebularza trwa ok 35 min, nikt się nie nudził:) podczas pokazu Pan który prezentował to wszystko zabierał osoby z „publiczności” do pomocy. Myślę że spokojnie można polecić to miejsce:) Pamiętajcie o wcześniejszej rezerwacji, bilet dla osoby dorosłej kosztuje 28 zł.
Prowadzący bardzo ciekawie opowiada o historii cebularza, a własnej produkcji wypiek jest wyjątkowy. Polecam !!!!
Bardzo sympatyczna atrakcja, świetny i zabawny prowadzący :)
Super, super, super. Pani prowadząca prześwietna! Polecam osobom w każdym wieku.
Fajne miejsce na spędzenie chwili wolnego czasu. Można poznać przepis na zrobienie własnego cebularza. Praktycznie każdy z uczestników uczestniczył w zrobieniu tych pysznych wypieków. Minusem jest tylko mała tabliczka informująca o miejscu tego muzeum, na początku minęliśmy muzeum.
Bardzo fajna atrakcja dla dzieci, jak również i starszych. Żywe muzeum, w którym robi się swojego cebularza z produktów przygotowanych własnoręcznie.
Świetne miejsce na spędzenie czasu w Lublinie z możliwością skosztowania prawdziwego regionalnego cebularza, wypiekanego własnoręcznie:) Za bilety płacisz na miejscu, na jedną turę wchodzi około 35 osób.
Super atrakcja dla dzieci i dorosłych. Świetnie się bawiłyśmy z siostrzenicą robiąc własne cebularze.
Syn zadowolny z warsztatów a cebularz zjedzony, chyba najlepsza rekomendacja.
polecam każdemu!!!
Ciekawe miejsce, fajna przygoda.
Fantastyczne interaktywne miejsce dla dzieciaków i nie tylko. Warsztaty z historią!!
Rewelacyjne warsztaty dla rodzin polecam
Naprawdę miło! Udaj się tutaj, aby poznać historię Cebularza i stworzyć własną. Ludzie są gościnni, a doświadczenie było świetną zabawą. Cudowne popołudniowe zajęcia. Musisz dokonać rezerwacji. Jeśli nigdy nie próbowałeś Cebularza, przestań to robić i idź się napić!!! To jest pyszne.
Bardzo zabawne doświadczenie! Odbył się pokaz z udziałem publiczności, po czym każdy wykonał własny mini cebularz (nie wiem jak to nazwać po angielsku!). Personel był świetny i nasz 2-latek również dobrze się bawił. Spodziewałem się, że w pobliżu piekarnika będzie gorąco, ale było przyjemnie i chłodno w porównaniu do 30 stopni na zewnątrz.
Zadbajcie o bilety zakupione w przedsprzedaży🙁
Uroczy mały pokaz z nagrodą za wykonanie własnego cebularza na koniec.
Kontakt
Filmy
Najnowsze
Od właściciela
Street view i zdjęcia sferyczne
Wszystko

