Opinie o Nakielny. (Kawiarnia) w Kraków (Małopolskie).

Nakielny

679 Opinie

4 Komentarze

Kawiarnia

Pawia, 30-001 Kraków

Zobacz wszystkie komentarze

Opis Mapa Godziny otwarcia Opinie Kontakt Zdjęcia

Opis

Informacje o Nakielny, Kawiarnia w Kraków (Małopolskie)

Tutaj możesz zobaczyć lokalizację, godziny otwarcia, popularne czasy, kontakt, zdjęcia i prawdziwe recenzje wykonane przez użytkowników.

To miejsce ma niski wskaźnik, nie oznacza to, że oferują złe usługi lub nie traktują dobrze swoich klientów. Powinieneś wziąć pod uwagę, że w prawie wszystkich przypadkach ludzie dają recenzje tylko wtedy, gdy są źli na usługę, a nie wtedy, gdy są z niej zadowoleni.

Mapa

Godziny otwarcia Nakielny

Poniedziałek

07:00–21:00

Wtorek

07:00–21:00

Środa

07:00–21:00

Czwartek

07:00–21:00

Piątek

07:00–21:00

Sobota

09:00–21:00

Niedziela

10:00–20:00

Popularne godziny

Poniedziałek

7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20

Wtorek

7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20

Środa

7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20

Czwartek

7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20

Piątek

7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20

Sobota

9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20

Niedziela

10
11
12
13
14
15
16
17
18
19

Opinie o Nakielny

R. K.

1. Jest to jeden Z KILKU punktów kawiarni Nakielny, zlokalizowanych w Galerii Krak. i okolicach Dworca PKP Kraków Główny. Ta jest w tunelu, między piekarnią Awitexu, a wejściem na peron 3. 2. Przemiła, cierpliwa i uczynna obsługa, nawet gdy w okresie pandemii pani obsługująca była w pojedynkę. 3. Dobre kawy typu americano, espresso. Wynalazków typu macchiato, latte nie pijam, więc nie testowałem. 4. Można poprosić o podgrzanie pizzerek, kanapek, itp. 5. Torcik o niewielkich rozmiarach - idealne do pociągu, na podróż.

K. G.

Czekaliśmy na pociąg i korzystając z wolnej chwili poszliśmy na kawę i coś słodkiego. Kawy smakowały dobrze, ciastka wyglądały pięknie, smakowały gorzej. Bardzo miła obsługa, nienarzucająca się. Polecamy.

Je się oczyma czy oczami jak kto woli. Skusilismy się ze względu na to, że ciastka wyglądały niecodziennie i było miejsce do siedzenia. Zdecydowaliśmy się na gruszkę w czekoladzie i upominek niespodzianka. Nie pamiętam dokładnie nazw, ale fotki same się obronią. Do tego kawka i... odpływamy. Jak wyglądało, tak smakowało... Polecam. Może nie tanie, ale nie codziennie jadamy takie cuda.