Opinie o Kocia Kawiarnia Kociarnia. (Kawiarnia) w Kraków (Małopolskie).

Kocia Kawiarnia Kociarnia

4 Opinie

8 Komentarze

Kawiarnia

Kawiarnia

Lubicz 1, 31-033 Kraków, Polska

Opis

Informacje o Kocia Kawiarnia Kociarnia, Kawiarnia w Kraków (Małopolskie)

Tutaj możesz zobaczyć lokalizację, godziny otwarcia, popularne czasy, kontakt, zdjęcia i prawdziwe recenzje wykonane przez użytkowników.

To miejsce ma dobre opinie, oznacza to, że dobrze traktują swoich klientów i będziesz czuł się świetnie korzystając z ich usług, polecam w 100%!

Mapa

Godziny otwarcia Kocia Kawiarnia Kociarnia

Popularne godziny

Poniedziałek

Wtorek

Środa

Czwartek

Piątek

Sobota

Niedziela

Opinie o Kocia Kawiarnia Kociarnia

A. P.

Bardzo fajne miejsce, zwłaszcza dla wielbicieli i wielbicielek kotów. Ruch jest duży (byłam około godziny 15-16tej), szczególnie młodzież, ale nie tylko. Koty są bardzo oswojone, i czują się pewnie, nawet przy dużej liczbie gości, nie wyglądają na zestresowane czy przestraszone, dają się głaskać, ale o braniu na ręce raczej nie ma mowy (nie wypada!)- najlepiej usiąść przy oknie, bo wygląda na to że koty właśnie przy oknach najchętniej spędzają czas (i śpią). Menu jest dość bogate - 2 strony -rozmaite napoje gorące i zimne (polecam iced latte), jest też trochę ciast (napoje tylko bezalkoholowe). zamówienia składa się przy ladzie, ale są one przynoszone na salę dość szybko. Ogólnie sympatyczna atmosfera, duże zainteresowanie, goście czekają na stoliki, ale lokal jest dość przestronny. koty mają rozliczne legowiska i półeczki, do tego ciekawe dekoracje i liczne kocie akcenty. Gorąco polecam!

G. J.

Bardzo fajny lokal choć widać po nim upływ czasu jeżeli wiecie co mam na myśli, idealny dla osób które uwielbiają spędzać czas pośród kotów. Długie kolejki przed lokalem nie do końca świadczą o braku miejsc, powiedziałbym raczej że po części ze złej organizacji. Widać to zaglądając do środka przez okno że są wolne stoliki i dodatkowo źle przydzielane np: dwie osoby zajmują stolik dla czterech osób. Kawa i ciasto naprawdę bardzo przeciętne więc w tym obszarze też nie ma czym się zachwycać, jednak wszystko rekompensuje obecność zwierząt. Polecam miłośnikom mruczków 🐈🐈‍⬛.

F.

Miejsce bez wątpienia wyjątkowe i warte odwiedzenia, ale zarządzanie kawiarnią przez obsługę jest niestety na bardzo niskim poziomie. Proces odwiedzin tego miejsca zaczyna się od odstania w kolejce, a o obsłużeniu następnej osoby decydują kelnerki - nie wiadomo na podstawie jakiego kryterium oceniają że "teraz można już wpuszczać kolejne osoby", ale działa to bardzo słabo - często w knajpce widać przez okna puste stoliki, a mimo to kolejka ciągnie się aż za wyjście... Dlatego, podsumowując, miejsce polecam odwiedzić, ale trzeba sobie zarezerwować sporo czasu na odstanie w kolejce.

M. M.

Ciekawa i sympatyczna kawiarnia położona blisko dworca głównego. Swoją wyjątkowość zawdzięcza oczywiście futrzanym rezydentom, którzy kręcą się po lokalu lub po prostu śpią😃. Dla właścicieli i miłośników zwierząt miejsce warte odwiedzenia. Przed wejściem trzeba czasami poczekać ale doborowe kocie towarzystwo, dobra kawa i pyszne słodkości są tego warte. Super inicjatywa i z całego serca polecam.

D. L.

Przytulne miejsce, kitki czują się swobodnie (wspinają się po framugach, przechadzają między stolikamu, śpią na drapakach). Pracownicy zwracają uwagę na przestrzeganie regulaminu np. żeby nie brać 🐈😺 na ręce. Zamówienie zrealizowane szybko, polecam Kocią Malinę 🙂…

M. B.

Przepyszna kawusia i ciasto w towarzystwie słodziaków! Ogromna kolejka, ale warto było czekać na fikuśną herbatkę zieloną i serniczek:) Jedyny minus to mało przyjazny personel. Czekaliśmy 15 minut na wytarcie stolika, a Panie, które przygotowują kawy siedziały w telefonach i piły kawkę :/ Poza tym zasada "dzieci powyżej 6 roku życia" chyba nie jest przestrzegana. Pełno kaszojadow, które trzęsły koteczkami, ciągnęły za ogony i darły się do ucha. Na szczęście ja byłam na straży i żadna kicia nie ucierpiała. Generalnie cała kawiarnia ma fajny klimat, człowiek jakos swobodnie się tu czuje. Pełno ludzi, na podłodze porozwalane zabawki i taki przyjemny gwar:)

M. S.

Lokal położony blisko centrum, spacerkiem kilka minut. Na wstępie witają nas ogromne kolejki ludzi do kawiarni i niestety brak możliwości rezerwacji stolika. Czas oczekiwania żeby wejść do lokalu w moim przypadku wyniósł około 50 minut. Po wejściu otrzymaliśmy podstawowe informacje po czym zostaliśmy zaproszeni na salę i już na starcie dosyć zła organizacja, bo jeśli są dwie osoby to powinno się zająć stolik jak najmniejszy żeby inni mogli wejść, a nie że zajmujemy stolik 4 czy 5 osobowy a obsługa lokalu nic z tym nie robi (pewnie dlatego tyle się czeka). Po złożeniu zamówienia nie czekaliśmy długo na nie jednakże nie zostało podane to co miało być. Co do wystroju lokalu mi osobiście się nie spodobał, kotki wydają się czuć dobrze w lokalu niestety wiele ludzi męczy zwierzęta dźwigając na ręce itp. Co do obsługi, młoda pani która przynosiła rzeczy, sprzątała stoliki wywierała wrażenie że jest tam bo musi, zero uśmiechu, empatii, czegokolwiek... Klient który wziął kota na ręce co również nie powinien tego robić to pani od razu zaczęła głośno krzyczeć że nie wolno (z jednej strony rozumiem... Jest regulamin i wiele takich klientów w ciągu dnia ale żeby krzyczeć na całą sale... ?). Menu fajnie rozbudowane wiele pozycji ale niestety porcje dosyć małe jak w stosunku co do ceny (w sumie jest to Kraków to też może inaczej to wygląda). Ogólnie uczucia bardzo mocno mieszane w porównaniu do innych kawiarni tego typu w Polsce, w których miałem okazję być to chyba ta wypada najgorzej. Fajnie odwiedzić takie miejsce żeby zobaczyć kotki i je wesprzeć ale drugi raz bym tu nie wrócił.

e. z.

Miejsce na pewno urokliwe. Wręcz idealne dla miłośników kotów. Obsługa na najwyższym poziomie, dziewczyny zawsze życzliwe i uśmiechnięte - tak trzymać. Dałabym 5 gwiazdek jednak dzieci szarpiące koty nie są przyjemnym widokiem. Dla dzieci albo zakaz wstępu albo dokładniejsza weryfikacja wieku.

Kontakt

Zdjęcia