Opinie o Schronisko dla Zwierząt w Łodzi. (Inny) w Nowe Łagiewniki (Łódzkie).

Schronisko dla Zwierząt w Łodzi

606 Opinie

201 Komentarze

Inny

Schronisko dla zwierząt

Marmurowa 4, 91-610 Łódź, Polska

Opis

Informacje o Schronisko dla Zwierząt w Łodzi, Inny w Nowe Łagiewniki (Łódzkie)

Tutaj możesz zobaczyć lokalizację, godziny otwarcia, popularne czasy, kontakt, zdjęcia i prawdziwe recenzje wykonane przez użytkowników.

To miejsce ma dobre opinie, oznacza to, że dobrze traktują swoich klientów i będziesz czuł się świetnie korzystając z ich usług, polecam w 100%!

Mapa

Godziny otwarcia Schronisko dla Zwierząt w Łodzi

Popularne godziny

Poniedziałek

Wtorek

Środa

Czwartek

Piątek

Sobota

Niedziela

Opinie o Schronisko dla Zwierząt w Łodzi

K. K.

Mimo wielu złych opinii o pracownikach schroniska,nie wsadzajmy wszystkich do jednego worka. Lekarze jak i opiekunowie zwierząt każdego dnia, dają z siebie wszystko aby każdy zwierzak był najedzony,miał sprzątnięte i otrzymał odpowiednią pomoc gdy jest potrzebna. Nie siedzą z pączkiem i kawą,mają zakres obowiązków które muszą wykonać. Jest to nie lada wyzwanie przy takiej ilości zwierzaków. Każdy pracownik odpowiada za swoją "działkę". Dlatego nie wystawiajmy opinii całemu schronisku przez np."jednostkę "z pomalowanymi paznokciami,czy utrudniony kontakt. Oczywiście takie sygnały -co nie działa,są jak najbardziej wskazane aby to ulepszyć,poprawić. Warto również pamiętać że każdy jest człowiekiem i może mieć gorszy dzień.

P. B.

Smutne miejsce świadczące o tym jak ludzie często porzucając swych pupili lekceważą ich wierność i uczucia. Jednak z drugiej strony to też miejsce radosne bo dające zwierzakom drugą szansę na adopcje i normalne życie. Widać tu też duże zaangażowanie pracowników i wolontariuszy niosących pomoc zwierzętom! Gdy widzisz na własne oczy pracę tych ludzi to budzi to ogromny szacunek dla ich zaangażowania ! Może też skłonić do tego aby zabrać zwierzaka ze schroniska, zamiast kupować "nowego" pieska czy kotka.

S. G.

Na przestrzeni 7 lat , adoptowalismy 3 zwierzaki .Nie było żadnych problemów z adopcja.Oblsuga miła i pomocna.

C. M.

Cudowni ludzie którzy wiedzą co robią i wkładają w to całe swoje serduszko Warto pomagać ❤️ Vesla pozdrawia z domku ❤️

N.

Zwierzęta mają tutaj raczej dobre warunki , ale osoby chętne do adopcji np. pieska są traktowane jak zło konieczne. Trzeba sprawdzać, czy zwierzątko będzie miało dobrze w nowym domu, ale nie można traktować każdego chętnego do przygarnięcia zwierzaka, jak totalnego laika, który nie ma zielonego pojęcia o potrzebach np. psa. Więcej wiary w ludzi i ich szczere intencje, a będzie dobrze !

Ł. K.

Byliśmy odebrać zgubę wszystko szybko sprawnie. Namawiam was jeśli z jakiegoś powodu będziecie musieli przyjechać do schroniska kupcie karmę dla biednych zwierzaczków. Pozdrawiam

K. M.

Miejsce, w którym wspaniali ludzie dają mnóstwo miłości małym stworzeniom, które miały w życiu trochę mniej szczęścia niż powinny. Gorąco zachęcam do adopcji psiaka, który odwdzięczy się stokrotnie za okazane serce. Jeśli adopcja psiaka jest niemożliwa to z pewnością przyda się wsparcie rzeczowe lub finansowe. Na zdjęciu adoptowany Tutuś 😀

K. S.

Niestety obecnie wejście na teren schroniska jest zabronione, ale można zobaczyć, że sporo osób obsługi krąży między zwierzętami i opiekuje się nimi. Teraz można zostawić koce/kołdry itp. pod furtką, a obsługa szybko się tym zajmie. Dobre połączenie komunikacją miejską, przystanek blisko, jest kilka miejsc by postawić samochód.

A. B.

Bardzo szybko otrzymałam odpowiedź mailowo i telefonicznie, wszyscy bardzo mili i życzliwi, a największy podziw budzi to, ile zaangażowania wkładają pracownicy i wolontariusze, by ich podopieczni znaleźli dom!

n. p.

Ze Schroniska na Marmurowej mam Wandę. Adoptowaliśmy ją 5 lat temu. Przez przypadek trafiłam na opinie o Schronisku i postanowiłam dodać swoją - na przekór innym pozytywną. Odwiedziłam to miejsce 2 razy. Raz przy okazji składania podania o adopcję (Wandzia była na kwarantannie i nie mogłam jej adoptować od razu), drugi raz już w związku z adopcją. Schronisko nie robi dobrego wrażenia - to jest niezaprzeczalne. Przy pierwszej wizycie to wrażenie dodatkowo potęgował fakt dużej ilości osób, z których część była zainteresowana adopcją, a część przywoziła psy - zamieszanie było spore i widać było, że Pracownicy Schroniska, których niestety nie ma tam wielu, ledwo to ogarniali. Czy spodziewałam się czegoś innego? Oczywiście! Zakładałam, że placówka, która zajmuje się adopcjami, powinna witać mnie z otwartymi ramionami, a Pracownicy poświęcić maksimum uwagi. Tylko to jest Polska, a Schronisko, zwłaszcza w Polsce to nie jest piękny i kolorowy sklepik ze zwierzątkami. W Schronisku na każdym kroku widać, jak daleką pozycję w budżetach miast zajmują takie instytucje. Miałam okazję się temu przyjrzeć przy drugiej wizycie, umówionej niestandardowo w dniu bez adopcji. Był spokój, więc Pracownicy mogli poświęcić mi swój czas i odpowiedzieć na wszystkie pytania dotyczące adopcji. Myślę, że każdy w swojej ocenie powinien uwzględnić to że w tym kraju takie miejsca są niestety niedoinwestowane i oszczędza się na ilości etatów. Czy to powód, żeby oceniać Schronisko jako złe, a na ludziach tam pracujących wieszać psy? Od czasu adopcji Wandzi, a więc od ponad 5 lat jestem w stałym kontakcie ze Schroniskiem. Zawsze spotykałam się z życzliwością i chęcią pomocy, a nadmienię, że potrzebowałam tej pomocy sporo, bo Wandzia zwłaszcza w pierwszym roku nie do końca sobie radziła z nową rzeczywistością. I co ciekawe na te wiadomości dostawałam odpowiedzi nie tylko w godzinach pracy Schroniska, ale także późnym wieczorem. Ciężko mi zatem oceniać osoby tam pracujące jako niezaangażowane. Polecam to miejsce z całego serca. Osobom zainteresowanym adopcjami życzę więcej empatii, a Pracownikom mogę tylko życzyć tylko tego, żebyście nigdy nie stracili zapału do swojej pracy i żeby "ktoś" na górze docenił Waszą pracę w kolejnych budżetach ;)

W. F.

Bardzo szybka adopcja. Bardzo dobre podejscie personelu i P.weterynarz. Mruczek zawitał w sierpniu a Toska w lutym. Wiem wiem to już drugi kot😁.…

M. Z.

Miłe i pomocne Panie, które znają swoich podopiecznych i chcą dla nich jak najlepiej. Bardzo dziękuję za moją kochaną Dorkę - w domu Rysię 🙂…

N. J.

Ludzie tu pracujący chyba tak dużo widzieli cierpienia, odrzucenie, niesprawiedliwości i braku empatii, że sami zachowują się jak bierne roboty!!! Zupełnie są niezainteresowani udzielaniem informacji. Tłumacze to tym, że praca tu musi z nich wyciskać wszytko co dobre. Życzę im jednak wiary i przesyłam pozytywne energię. Wystawiam 3 i liczę, że moja kolejna wizyta będzie lepsze. Sunie, która zaadoptowałem jest cudowna.

D.

Schronisko to nie jest miejsce dla żadnego zwierzęcia, jednak to na Marmurowej robi naprawdę dobrą robotę. Starają się jak mogą, aby zapewnić zwierzakom choć namiastkę domu, dbają, leczą i są bardzo zaangażowani w znajdowanie im domów.

K. L. (.

Moja wizyta w schronisku nie była przypadkowa. Udałam się tam aby dać nowy dom jakiejś psiej biedzie i udało mi się znaleźć mała kochająca kulkę. Samego schroniska nie zwiedzalam. Zatrzymałam się w pierwszym budynku. Pracownicy bardzo sympatyczni. W celu zapoznania z psem dostalismy na chwile osobne pomieszczenie. Weterynarz psa dokładnie zbadał, dodatkow zerknął też na drugiego. Oby jak najwięcej ludzi je odwiedzało i znajdowało swoich przyjaciół.

D. D.

Dziękuję bardzo za opublikowanie zdjęcia mojego kochanego Leosia co pomogło mi go odzyskać ❤️❤️❤️❤️❤️

I. B.

Oschłe panie , mało zainteresowane kto i po co przyszedł. Szkoda że zwierzęta nie mogą się wypowiedzieć.

f. a.

Zaopiekowali się moim kotem uciekinierem. Przesympatyczne i fachowe kobiety.Dziekuje. Bonifacy vel Woland już w domu.

E.

Adoptowalam dwa psy. Wspaniały kontakt z pracownikami, dużo istotnych wskazówek.

R. S.

Mój psiak już w domku .Scześliwy .Świetne schronisko .Świetni opiekunowie . Pozdrawiam

S. K.

Dobrze zadbane zwierzaczki ale smutny widok patrząc jak siedzą w niewoli

R. F.

Mimo, że to miejsce jest smutne z uwagi na jego przeznaczenie, to panie opiekunki (mowa o kociarni) stworzyły tam bardzo kolorowe kąciki dla kotów.. Jest bardzo kolorowo, miło, czyściutko, pachnąco. Panie przemiłe, pomocne. Widać w nich pasję w opiece nad zwierzętami.

D. (.

To już kolejna adopcja i za każdym razem spotykam się z ciepłym przyjęciem i życzliwością pracowników, a odbierane zwierzęta są zadbane. Nie kupujcie - adoptujcie, jeszcze tyle nieszczęść czeka na swój dom i ciepło.

m.

Adoptowalismy psa ze schroniska. Obsługa pomocna. To co wiedza o psie to mówią. Wymarzony pies w domu. Od momentu wysłania ankiety do telefonu może minąć trochę czasu dlatego polecam uzbroić się w cierpliwość

S. K.

Braliśmy kotka, jesteśmy zadowolenia. Polecam 👍…

O. N.

Polecam schronisko w Łodzi! Pani weterynarz była bardzo zaangażowana w nasz proces adopcyjny, co wspominam szczególnie miło ❤️ Mój psiak (senior) miał długą listę dolegliwości, a Pani weterynarz zrobiła wszystko w swojej mocy żebym mogła się dowiedzieć o nich jak najwięcej. Pracownicy schroniska są zainteresowani dalszym losem wydanych zwierzaków, minęło ponad pół roku od adopcji, jestem w kontakcie ze schroniskiem, uważam to za duży plus.

B. Ł.

Bardzo miła obsługa. Udzielono mi kilku ważnych informacji dotyczących wychowania małego szczeniaka, którego wzięłam.

L. P.

Piesek przyjechał z nami do domu jeszcze tego samego dnia (po wczesniejszym umówieniu, wywiadzie i uzupełnieniu ankiety), wszystkie dziewczyny w schronisku bardzo sympatyczne i pomocne, chętnie odpowiadały na wszystkie pytania, dostaliśmy dużo konkretnych wskazówek i porad, a dla pieska jeszcze szelki, smycz, zabawkę i adresatkę. Super doświadczenie, psiak już zadomowiony w nowym królestwie <3

M.

Wśród opinii tego schroniska, wiele jest tych negatywnych. Niestety - nie potrafię zrozumieć dlaczego. Mimo panującej pandemii, pracownicy oraz wolontariusze robią wszystko by procedura przeszła jak najszybciej. Wraz z dziewczyną mieliśmy zaadoptować tylko jednego psa. Finalnie u nas nowy dom znalazły dwa, słodkie rozrabiaki które żyć bez siebie nie moga. Samo zorganizowanie które panuje obecnie w schronisku, oceniam na bardzo wysokim poziomie. Personel pomógł nam nawet umieścić milusińskich w aucie - bo same iść nie chciały. Widać jednak w wielu miejscach brak dofinansowania, funduszy na lepszą karmę czy chociażby obrożę dla zwierzaków. Adopcję w tym miejscu mogę śmiało polecić każdemu kto faktycznie chce zaadoptować nowego członka rodziny, a nie zwierzaka na dwa tygodnie.

M. S.

Polecam, miesiąc temu zaadoptowaliśmy kociaka z uszkodzoną łapką. Lecznica bardzo dobrze się nami zaopiekowała, Panie weterynarki (bo tylko z nimi mieliśmy kontakt), to kobiety które bardzo dbają o dobro swoich podopiecznych.

M. K.

Ze schroniska wzięliśmy dwa kotki - czarno-białe krówki. Około jednoletnia dziewczynka i ośmioletni chłopiec. Stan zdrowia kotków jest dobry - młoda doskonały, chłopczyk wymagał zabiegu usuwania kamienia, o czym byliśmy poinformowani w schronisku i schronisko też zobowiązalo się zabieg zrobić (chociaż my zdecydowaliśmy się na własnego osiedlowego weta - żeby zminimalizować stres kotka) . Bardzo pomocne Panie doradziły które kotki wybrać tak, żeby zminimalizować szanse walki między sobą i dać im szanse na szczęśliwy dom. Samo schronisko schludne, czyste, kotki lgna do ludzi. Jeżeli się wahacie gorąco polecam rozważenie takiej opcji. Jeśli chodzi o same kotki: Dziewczynka była na swoim od razu po otwarciu kontenerka. Delikatna, energiczna, żarłoczna i trochę nie okrzesana. W tej chwili jest ciut spokojniejsza, dużo rzadziej próbuje podkradać z talerza i nie walczy aż tak o każdy kęs jedzenia. Chłopczyk potrzebował czasu - dwa, trzy dni zanim dal się głaskac, miesiąc żeby zacząć się bawić, nadal jest płochliwy ale i to minie. Ogólnie oba kotki są kochane i poza kilkoma wypadkami przy kuwecie na początku znajomości nic złego o nich powiedzieć nie można :) Aha młoda gryzie palce u nóg. Cale szczescie delikatnie :D

o. k.

Ocena 5/5 dla wolontariuszy za znajomość psychiki psa oraz poświęcenie swojego prywatnego czasu w udzielaniu informacji. Widać duży wkład pracy nad socjalizacją zwierząt. Ocena 3/5 dla pracowników biura adopcji. Jestem po adopcji wspaniałego psa. Miałam wrażenie, że na jego oddaniu nie zależy wgl Paniom z biura adopcji. Rozumiem, że zasady adopcji są skomplikowane i czasochłonne, ale rozmowy telefoniczne były bardzo niesympatyczne, wręcz niegrzeczne. Chciałam adoptować psa, który długo przebywał w schronisku. Odbierano mu szansę. Czułam, jakbym popelniala jakiś błąd i zostałam bardzo niemile potraktowana. Na szczęście dla psa byłam cierpliwa.

J. R.

Byłam tylko w kociarni. Podopieczni mają ciepło , czysto i pełne miseczki. Dobrze ,że zawsze głosuję na schronisko w budżecie obywatelskim. Pani doktor pomocną i miła. Dziękuję

D. S.

Czytając opinie dość sceptycznie podchodziliśmy z mężem do odwiedzenia łódzkiego schroniska. Jednak okazały się one bardzo krzywdzące dla tego miejsca. Pracownicy schroniska bardzo mili i pomocni. Bez problemu udało nam się zapoznać z psiakiem oraz umówić się na spacer. Trzeba pamiętać, że schronisko to nie półki sklepowe! Polecam każdemu zdecydowanemu na adopcje psiaka. Warto dodać, że kontakt ze schroniskiem po adopcji również jest bezproblemowy. Pracownicy chętnie pomagają i doradzają. Pozdrawiamy całą załogę schroniska.

M. C.

Czytając opinie o tym miejscu nie chce się uwierzyć że ci ludzie mają coś w głowach: 1. Po schronisku nie można sb chodzić i wybierać zwierzaka poniewarz z każdą osoba która przechodzi i nie reaguje na nich jest im gorzej ( chcesz oglądać idź do zoo) 2. Narzekacie na pracownikow że nie mili itd tylko jak przychodzi tam 30 osób z tym samym to ile można być miłym? 3 . Nie odbierają telefonu rusz D... i pojedź A nie wszystko telefon . Pracownicy mają co robić przy tylu zwierzakach A nie czekać na telefon. Przykro skoro tacy mądrzy może na wolontariat na sekretarkę idzie tam bd lepiej 4. Pracownicy i wolontariusze starają się żeby zwierzaki miały tam dobrze ale nie da się przy tylu zwierzakach ogarnąć wszystkiego choć podziwiam że dają radę .

Ż. O.

Wrażenia mieszane po wizycie w schronisku, ale nie chodzi tu o to że zwierzęta są źle zaopiekowane czy coś takiego. Ludzie tam pracujący dają z siebie wszystko by zwierzęta czuły się kochane....ale nigdy nie będzie to prawdziwy dom z ciepłym kocykiem i tylko swoim człowiekiem.

E. W.

Wzjelam że schroniska dwa kotki. Pomieszczenie dla kotków gdzie przebywały było czyste kotki zadbane. Panie opiekunki bardzo miłe doskonale znały się na kotkach znały ich charakterki więc z pełną świadomością wiedzieliśmy które zabrać do domu. Lekarz poinstruowal nas jak zadbać o żywotność i pielęgnację. Jesteśmy bardzo zadowoleni Polecam schronisko kotki i pieski czekają. A są to zwierzatka naprawdę wdzięczne i oddają swą miłość.

U. M.

Zniechęconym do adopcji po lekturze komentarzy kolejnych państwa, którzy przyjechali z rodziną by pochodzić między boksami jak po galerii handlowej i im nie pozwolono, chcę powiedzieć trzy rzeczy: po 1. jeśli szukacie atrakcyjnego uzupełnienia własnego wizerunku to nie ten adres, po 2. ktoś, kto adoptuje zwierzę, powinien mieć świadomość wystarczającą na zrozumienie zasad egzekwowanych w schronisku, ponieważ nie odnosi ich do siebie a dostrzega ich cel jakim jest dobro zwierząt. I po 3. nie oczekujcie, państwo, kwitnącego nastroju od ludzi, którzy na co dzień widzą ból, strach, panikę, nędzę zwierząt i jednocześnie bezgraniczną podłość ludzi jacy skazali je na ten los. Dodajcie do tego cała urzędniczą otoczkę, sprawiającą że ludziom o wielkich sercach i stalowych nerwach pracuje się prawdopodobnie tak twórczo jak paniom na poczcie. Więcej zrozumienia, bo bez tego nie dacie rady wychować zwierzęcia, zwłaszcza ze schroniska.

K. P.

Brak profesjonalizmu personelu. Jeden weterynarz twierdzi jedno, a następnego dnia jest ktoś inny i już ma z goła odmienne zdanie. Nie zależy tym ludziom na dobru zwierząt i na tym by trafiły do dobrych domów, a przynajmniej takie się odnosi wrażenie. 7 miesięcy temu adoptowałem psa i uważam że warto. Tamtejsi wolontariusze robią dobrą robotę. Zwierzak cudowny i pięknie dogaduje się z moim kotem mimo obaw weterynarza. Przydałoby się podnieść pensje i wymienić personel.

A. K.

Dużo osób twierdzi, że schronisko jest źle zarządzane, pracownicy są niemili. Serio to ma mieć wpływ na adpocje zwierzaka? W każdym miejscu pojawiają się osoby źle nastawione do innych. Jeśli ktoś będzie dla Was niemiły w pracy to od razu ją rzucicie? Jeśli macie takie podejście do życia to gratulacje, za długo nie przetrwacie w obecnym świecie. Zwierzęta adoptuje się dla ich dobra a nie ludzi jacy tam pracują. Skoro tak wiele osób mówi o nim źle to według mnie powinnoście mimo wszystko starać się zaadaptować psiaka/ kota żeby nie musiał dłużej przebywać w tych złych warunkach a Wy ludzie jak zwykle potraficie tylko odsunąć się bo ktoś źle się odezwał. Co do komentarzy, że nie można wziąć psa/kota od razu to według mnie jest to logiczne. Zwierzę potrzebuję czasu na poznanie nowego właściciela żeby nie musiał uciekać przy pierwszej lepszej okazji. BĄDŹCIE ROZSĄDNI CHCĄC ADOPTOWAĆ. Przestańcie myśleć o swojej urażonej dumie. Kierujcie się dobrem zwierząt bo to one są najważniejsze.

W. W.

W listopadzie 2016 adoptowałam malutką kotkę. Wcześniej kontaktowałam się kilkukrotnie z wolontariuszkami z kociarni. Szczególnie pomogła mi w wyborze p. Tatiana:) Cierpliwie wyjaśniała, doradzała, umawiała się na spotkania w schronisku. Nie wiem jak wyglądają adopcje psiaków, ale adopcja KOTA była bezproblemowa. Sam pawilon kociarni zrobił nam mnie dobre wrażenie. Zwierzaki mają tam ciepło, mają dużo legowisk, zabawek, drapaków.

M. S.

To nie jest fundacja zajmująca się kilkunastoma zwierzątkami. Spacery między boksami na nic się Państwu zdadzą i bardzo dobrze, że schronisko tego nie praktykuje. Psy mieszkają po 2-3, czasem 4 sztuki w boksie (a boksów są całe rzędy) i na widok człowieka zaczyna się dosłownie walka o uwagę. Który szczeknie głośniej, który podskoczy wyżej. Czasem ze stresu zwykle spokojne psy zaczynają być agresywne. Część zwierząt przerażona sytuacją chowa się głęboko do budy i ani myśli wyjść. Jazgot i chaos - tak w skrócie wyglądają spacerki w celu wybrania pieska. Zamiast obrażać się, warto jednak przejrzeć dokumentację zwierząt na stronie schroniska. Jest prowadzona skrupulatnie, a zdjęć większości podopiecznych jest naprawdę sporo. Nie trzeba od razu podejmować ostatecznej decyzji. Można wytypować dwa, trzy psy, które nas zainteresują. Wtedy na miejscu w schronisku pracownik po kolei je do nas przyprowadzi i dostaniemy chwilę na spokojne zapoznanie się ze zwierzakiem. Będąc osobą zupełnie z ulicy nie miałam żadnych problemów z adopcją psa. Przyjechałam ze spisanymi danymi dwóch suczek. Pierwsza okazała się zbyt agresywna i nie podjęłabym się adopcji. Nikt ze schroniska nie miał o to pretensji, im naprawdę zależy na dobrym losie i zwierząt, i opiekunów. Drugi wytypowany piesek mieszka ze mną już ponad 2 lata. Pracownicy momentami tracili cierpliwość, ale nie dziwię im się. Zaraz obok mnie po adopcję przyjechała rodzina z dwójką dzieci. Bo dzieci chciały jakiegoś małego, białego, puchatego pieska. Koniecznie białego. Po krótkim wywiadzie - w domu już jeden duży pies, królik, świnka morska i 4 osoby na 30 metrach kwadratowych mieszkania. Odmowa adopcji od razu, a rodzice wielce obrażeni, że jakim prawem... Więc jeżeli schronisko "bezpodstawnie" odmawia adopcji, może jednak warto zastanowić się, czy aby na pewno mamy do niej warunki.

R.

Proces adopcji psiaka przebiegł bardzo sprawnie. Pracownicy przeprowadzający wywiad byli bardzo mili i pomocni. Zwierzęta są tam bardzo dobrze zaopiekowane.

M. S.

Schronisko jak najbardziej jest potrzebne i należy mu pomóc - co do tego nie mam żadnych wątpliwości. Jednak cały klimat - wątpliwie przyjazny - tworzą jego pracownicy. Nie da się ukryć, że nie są zbyt pozytywnie nastawieni. Przywożąc rannego kota, którego znalazłam u siebie pod domem odniosłam bardzo nieprzyjemne wrażenie, jakby pracownicy próbowali wyładować swoją frustrację (?) na ludziach, którzy tutaj przychodzą. Owszem, wiele osób łamie prawa zwierząt i zachowuje się skandalicznie, ale uważam, że pracownicy powinni mieć lekki dystans i chociaż próbować odróżnić ludzi, którzy zwierzęta perfidnie i z byle powodu zanoszą do schroniska, od ludzi, którzy naprawdę po prostu chcą im pomóc i z własnych powodów nie są w stanie tego zrobić sami. Dlatego z powodu podejścia pracowników odejmuję gwiazdkę, ale oczywiście cenię ich pracę i zaangażowanie w pomoc zwierzakom.

L. I.

Mnóstwo ludzi o dobrych sercach, niestety jeszcze więcej opuszczonych braci mniejszych. Bardzo dużo mieszkańców odwiedzających te mury w poszukiwaniu towarzysza życia. Grupa zaangażowanych i czasowo i emocjonalnie wolontariuszy, takich którzy są ze zwierzętami od lat i serce im pęka na myśl o tych zwierzakach, które ze względu na sędziwy wiek już nigdy nie opuszczą tych klatek a kontakt z takim opiekunem jest dla nich jedynym posmakiem "zwyczajnego" życia. Pomagajmy jak możemy, opiekunowie i zwierzaki bardzo tego potrzebują

B. P.

Ludzie pamiętajcie o tym,że biorąc psa ze schroniska ratujemy mu życie. Być może pracownicy są opryskliwi, nie mili i utrudniają adopcję ale robimy to dla tych biednych zwierząt. Były już opinie, że jest tak nie miło, "że ktoś był zmuszony kupić psa z hodowli". To nie wina zwierząt. Nie kupuj, adoptuj :)

A. P.

Dziewczyny robią dobra robotę, mam nadzieję, że porzuconych zwierząt lub z interwencji będzie coraz mniej. Taki jeden czarny zwierz snuje się właśnie po domu, szczęśliwy, że nie jest skazany na klatkę.

Z.

Można adoptować pupila My byliśmy akurat po małego kotka 3 m-ce. Zaszczepiony odrobaczony. Bezpłatna kastracja po przekroczeniu wymaganego wieku. Opłata adopcyjna za kota to 32 zł. Dużo piesków i kotów 🐱…

G. K.

Byłam tam dziś, aby oddać dwa pałętające się po okolicy psy. Jechałam tam z wiedzą, że będzie im tam lepiej niż u mnie w domu. Personel może nie był za uprzejmy, lecz postawmy się w ich sytuacji. Tyle osób wyrzuca swoich "pupili" i oni patrzą na coraz większą ilość takich przypadków. Mam nadzieję że te dwa przyjazne i kochane pieski szybko znajdą szczęśliwy i kochający dom.

D.

Minusem jest brak swobodnych spacerow z psami, po prostu żeby je uszczesliwic... U nich spacer z psem = chęć adopcji. Beznadzieja. Państwo maja wielki problem z wydaniem psiaka.. Mnóstwo beznadziejnych zapytan w ankiecie adopcyjniej np. "Ile pani miesięcznie zarabia". Jesli chca panstwo adoptowac psa w typie husky schronisko wymaga zapewnienia 80km biegania dziennie xDDD RĘCE OPADAJĄ.

p. p.

Mamy pieska Majora wzietego ze schroniska 4 lata temu. Nasz najlepszy kumpel! :) Co do adopcji to wszystko szybko i koszt 1 zl bo pies starszy :)

N. C.

Z tego schroniska mam swojego ukochanego psiaka, jedyny punkt odejmuje za opiekę weteranyjną, gdzie jest wg mnie na bardzo niskim poziomie. Chociaż domyślałam sie, że dla przygarniętego psa z ulicy może ona być kluczowa.

J. G.

Miejsce dla zwierząt ,które zostały pozbawione domku. Wzięliśmy kotka ok 1 roku zwie si€ Nurek - wyciągnięty ze studni. Był bez domku ok. 6 m-cy. Już jest o.k. łasi się,dobrze je , śpi również spokojnie. Wiele pracownicy Schroniska włożyli w jego socjalizację Brawo. Lekarze i opiekunowie b.mili. Dziękujemy za to co robią..J i B Miller

G. J.

dodzwonić się nie da aby uzyskać jakiekolwiek informacje, gdyż po komunikacie automatycznej sekretarki jedyne co można usłyszeń to pisk który może zranić uszy. Zero komunikatu jeśli powodem owego pisku telefon jest uszkodzenie. Strona internetowa zacina się oraz są problemy i nie jest to kwestia łącza internetowego. Na ten moment opinia skrajnie negatywna chyba, że będzie jakaś poprawa. Update strona działa już dużo lepiej więc zmieniam ocenę na pozytywniejszą super że się zmienia !

B. K.

Mam bardzo dobre zdanie na temat ludzi pracujących w tym schronisku. Trzy lata temu zaprosiłam do domu pieska. Zachorował na zapalenie uszu. Przez kilka miesięcy jeździłam do schroniska na leczenie. Troskliwie się nim zajmowali i wyleczli mojego pieska.

K. W.

Schronisko stara się jak może. Wiadomo, że nie są to warunki idealne ale personel robi kawał dobrej roboty. Tym bardziej nie rozumiem wielu słów krytyki... Adoptowane dwa psy. Całego świata nie naprawisz ale dla tego jednego stworzenia możesz naprawić jego świat.

K. K.

Prosicie o pomoc. Siedzę przy telefonie prawie 2 godziny. Nikt nie odbiera. Czy faktycznie wszystkim pracownikom Schroniska zależy na dobru zwierząt, czy jest to tylko poza. Mam wątpliwości. Tym bardziej, że to nie pierwszy raz.

B.

Szkoda tych wszystkich zwierzaków które tam są, gdybym siana jak Bil Gejts :P to bym je wszystkie przygarnął i stworzył im najlepsze warunki jakie tylko bym potrafił. Kiedyś mi pieseł uciekł z podwórka, i znalazłem go właśnie tam, i nie wiecie jak mi było żal reszty psów, kiedy odbierałem swojego.

k.

Robią kawał dobrej roboty. Widać braki finansowe ale to przecież schronisko gdzie państwo nie dorzuca pieniędzy jak do kościoła więc nie dziwię się. Wspaniali ludzie rekompensują te braki więc przypominam wszystkim jeśli zdecydujecie się na zwierzaka to tylko ze schroniska.

O. T.

Schronisko wywarło na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Widać że zwierzaki mają tu dobrze (przystępne klatki, wyrzywienie, dostęp do weterynarza). Polecam wszystkim zaadoptować zwierzątko, sam zaadoptowałem kotkę i nie żałuję :)

S. O.

Schronisko powinno być państwowe tak jak w Łodzi na Marmurowej. W prywatnych schroniskach i fundacjach żyją z tych biednych zwierząt. Oczywiście nie we wszystkich. Nikogo nie chcę urazić.

m. n.

Super miła Pani, polecam

S. R.

Schronisko bardzo dobrze zarządzane, pracownicy mili i pomocni, z wielkim sercem dla podopiecznych placówki. Polecam wszystkim zainteresowanym adopcją zwierzaka.

G. P.

Widać bardzo duże zaangażowanie pracowników i wolontariuszy w to aby zwierzaki jak najmniej odczuwały niewygody i stres choć jest to trudne myślę że powinien dostawać więcej kasy od miasta choćby na rozbudowę pomieszczeń

M. ł.

Pomagam tam jako wolontariusz, dużo psiaków i kociaków czeka tylko na kogoś kto je pokocha i przygarnie. Pracownicy kochają te zwierzaki i dobrze się nimi opiekują

M. G.

Bardzo serdecznie dziękuję za opiekę całemu personelowi nad moim pieskiem, który trafił do schroniska wczoraj.Jesteście super.Wielkie brawa dla wszystkich.Chetos dzięki Wam jest już w domu zadowolony🐶…

M. C.

Miejsce smutne, ale rezydenci kochani.

A. B.

Pozdrawiam wszystkich z szlachetnymi sercami którzy Ibuprom pociechy pod opiekę 😎😉…

d. s.

Byłam widziałam od wewnątrz i nie mam żadnych zastrzeżeń co do tej placówki, właśnie dzięki takim miejscom dużo pupilkow jeszcze żyje i i ma dach nad głową,

R. V.

Miejsce wspaniałe i bardzo smutne jednocześnie. I dorośli i dzieciaki na pewno znajdą tu sobie przyjaciela na długie lata wśród setek stęsknionych za miłością zwierząt, a pomocni pracownicy bardzo ułatwią to zadanie.

h. y.

Ludzie pracujący w schronisku z profesjonalnym podejściem. Widać zaangażowanie oraz chęć pomocy . Dużo poświęconego czasu za który dziękujemy.

M. M.

Zwierzęta mają całkiem dobre warunki, lepsze niż się spodziewałem. Bardzo dobre wrażenie zrobiła na mnie kociarnia. Pracownicy bardzo pomocni przy adopcji, służą poradą i fachową wiedzą.

T. W.

Miejsce z misją. A reakcja zwierząt na opiekunów mówi sama za Siebie

M. M.

Bardzo miłe i pomocne panie.

C. I. A.

Miła obsługa, jeśli czegoś nie wiemy wszystko będzie wytłumaczone.(tak było 2lata temu)

K. S.

Dużo miłości szukającej człowieka . Plus fantastyczni ludzie którzy zajmują się tymi wszystkimi merdajacymi ogonkami. Oby ze względu na dobre adopcję było ich coraz mnie

S. C.

Super ludzie i zwierzęta, zachęcam pomagać kupując chociażby karmę dla zwierzaków

W. O.

Miejsce bardzo potrzebne. Daje schronienie dla wielu porzuconych i zaginionych zwierząt.

M. W.

Jestem bardzo miłe zaskoczona, że tak wielu ludzi adoptuje psy .W sobotę był w schronisku duży ruch i jeszcze więcej szczęśliwych psich i kocich serduszek

M. D.

Adoptuj nie kupuj

K. M.

Mamy dwa pieski z tego schroniska. Zaszło dużo pozytywnych zmian. Ludzie w większości z sercem do zwierząt ❤️

M. R.

Wspaniali ludzie z wilkim Sercem dla tych biednych pokrzywdzonych przez oprawców "ludzi". Pomagajmy. Każda pomoc potrzebna. Pozdrawiam.

G. J.

Miła i profesjonalna obsługa.

J. T. 5.

Miejsce przepełnione wołaniem o ciepło i zainteresowanie człowieka. Wspaniałych 15 wolontariuszy oddanych całym sercem chorym osieroconym lub cierpiącym z tęsknoty zwierzętom Jesteście Wspaniałymi Ludźmi

F. B.

byłem w schronisko i mnie nie wpuścili bo ponoć panuje u psów koronowirus i mnie nie wpuścili,,nie puszczają ludzi tylko przez Internet załatwiać formalności haha taka prawda pojechałem i nic nie nie załatwiłem

J. M.

Robią Kawał dobrej roboty. Mamy od nich dwa urocze kociaki.

O. W.

Z Azylu pochodził mój najlepszy i najpiękniejszy przyjaciel Papiś. Lekarz postawił błędną diagnozę. Nie ma Papisia😪…

H. S.

Ogółem na miejscu jest okej i polecili mi bardzo dobre książki ale muszę przyznać że nie da się dodzwonić i jest automatyczna sekretarka

K. J.

Odpowiedzialne i kochające zwierzęta osoby, polecam adopcje tych czekających psiaków na domy pełnych miłości i ciepła. ❤️❤️❤️🐕❤️❤️❤️…

K. M.

Pomaga zwierzakom znaleźć dom. Każdy powinien chociaż raz pojechać do takiego miejsca i spojrzeć w oczy tym błagającym o adopcję zwierzętom.

L. A.

Bardzo miło właśnie odebraliśmy pieska Norbiego dziękujemy obsłudze pies dojechał do nowego domu

Ю. К.

To nasz ulubiony kotek Nike)))

K. K.

Dbają o znajdy, koty i psy, sprawna adopcja nawet w pandemii.

B. „. G.

Pracuje w schronisku już 25 lat , to jest mój drugi dom .

M. S.

Przemiły, fachowy personel udzielający wielu cennych wskazówek podczas adopcji psa

S. G.

Przywieźliśmy koce, ręczniki i karmę dla zwierzaków, panie bardzo miło zareagowały, chętnie przyjęły dary i podziękowały:)

W. K.

Personel i wolontariusze profeska -tylko tych zwierzaków ze dużo tam jest - każdy z nich zasługuje na bycie kochanym i na prawdziwy dom

E. C.

Adopcja bardzo sprawna. Pies ma się dobrze i jest ulubieńcem wszystkich :)

A. „. W.

Wieczorem w okolicy słychać skowyt tych nieszczęśników. Ludzie którzy tam pracują muszą mieć dobre serca i nerwy ze stali.

A. S.

Panie mało sympatyczne i pomocne. Trzeba przyjść konkretnie jak do sklepu po towar 😣 może wynika to z braku czasu bądź wypalenia zawodowego....…

D. M.

Schronisko bardzo zadbane przynajmniej się starają i ja też się staram żeby miały zwierzaki trochę lepiej

D. B.

Dużo fajnych psiaków czeka na dom, taki prawdziwy dom

M. S. (.

Fantastyczni ludzie robiący bardzo, bardzo wiele do tego dla futrzaków. Miejsce warte oddania każdej złotówki.

M.

Ciezka i szlachetna praca wszystkich w schronisku,oby miejsc takich bylo jak najmniej . Jak tam wchodzę to mi serce placze !!!!!

W. K.

Ponieważ znajduje sie tam dużo pozuconych zwierząt przez ludzi. Ale są też tacy ludzie którzy potrafią pomagac

K.

Miejce jest smutne...ale też pozytywne. ...adoptowałam przemiłą sunię...wszystkie procedury odbyły się sprawnie

J. W.

Schronisko jak schronisko. Przykre miejsce. Nie przyjmują pościeli (Jakiekolwiek) " bo nie mają jak jej utylizowa"

M. Z.

Cudni ludzie, opiekują się zwierzętami.

M. M.

Bardzo miła obsługa polecam i też proszę o pomoc dla tych zwierząt

A. J.

Przesympatyczne panie, które bardzo opiekują się zwierzaczkami 🙂…

K.

Warto wspierać. Super ludzie tu pracują.

G. L.

Schronosko to jest moim ulubionym miejscem dla zwierząt ponieważ spotkałam tam moją ukochaną suczkę. Bardzo polecam się tam wybrać.

Z.

Dużo by tu mówić. Obsługa miła, a co najważniejsze cudowne pieski ♥️ Polecam 😊…

D. I.

Miły personel, zwierzęta trzymane w dobrych warunkach jak na ogrom pracy która mają Ci ludzie do zrobienia

A. B.

Personel bardzo zaangażowany w opiekę nad zwierzętami i ich przyszłość po adopcji.

P. O.

Zwierzęta są w dobrym stanie. Opieka miła

L.

Pozytywnie jako dla instytucji. Więc Ludziska śpiesznie do adopcji !!!!. Co do warunków trzymanie piesków myślę że się poprawiły.

R.

Schronisko zdecydowanie potrzebne. Nastawienie personelu bardzo różne - na pewno mogłoby być lepsze!

A. T.

Godne polecenia, pełne zaangażowanie personelu w opiekę nad zwierzętami które są pokrzywdzone przez los.

J. C.

Fajnie że jest ale kierowca vw EL234TV powinien stracić prawko za to że nie umie parkować

Z. R.

Polecam. Dbają o zwierzęta i są na prawdę pomocni.

R. S.

Bardzo dobre schronisko. Kawał serducha oddają za te zwierzęta.

T. S.

Żywe czułe istoty.Milo patrzeć jak kto$ się nimi opiekuje a tu tak jest

M. N.

Schronisko zadbane, na miarę możliwości. Personel sprawia b. pozytywne wrażenie.

R. K.

Miś już w domu odpoczywa.

S. J.

Gorąco zachęcam do adopcji, warunki poprawiły się, personel rzetelny, pomocny, kompetentny

A. T.

Miejsce w którym pracują ludzie z oddaniem. Wielki szacunek dla tych osób.

E. 1.

Bardzo miła obsługa. Niestety dałam 3 gwiazdki tylko dlatego że idzie to wszystko bardzo wolno.

N. G.

ja szukam swojego pupila ale mi muwoiom ze bendom ze sroniska mszychodzidz i ja nie wiem

A. M.

Mam stąd właśnie najukochańszego psa Lolę. Jak inaczej podziękować?

A. S.

Schronisko ok, ale podejście i zachowanie obsługi pozostawia wiele do życzenia.

A. N.

Takie kochane stworzonko dostaliśmy🐕…

M. G.

Nasz nowy członek rodziny

E. M.

Podziekowania dla pan z wielkim sercem zajmujacych sie porzuconymi pieskami

T. Z.

Powiem tak brać i kochać mieszkańców łódzkiego schroniska!!!

D. S.

Jest ok, ale zawsze można coś poprawić

G. B.

Schronisko dla zwierząt spełnia swoją rolę .

A. C.

Fajne zwierzeta i ich imiona polecam z calego serca <3

M. T.

Bardzo dobra opieka nad zwierzętami.

I. O.

Warto przyjechać jeśli szukacie przyjaciela kotka lub psa

G. M.

Szukasz prawdziwego przyjaciela? Bezpłatne czipowanie w godzinach pracy!

A. Ł.

Praca nawet przymusowa, w takim towarzystwie to przyjemność.😊…

A. I.

Bardzo mili pracownicy i wolontariusze

L. B.

Psiaki i kociaki. Dobrzy ludzie im pomagają. Pomóż i Ty.

K. G.

Profesjonalna podejście do znalezionych zwierząt

N. o. R. N.

Lekarze, wolontariusze, obsługa na 5 gwiazdek.

l. c.

1 Porzadna instytucja pomagają chociaż

W. W.

Szkoda że psiaki nie mają wlascicieli

r. k.

Mogło być więcej takich schronisk

P. P.

Fajnie że ktoś ratuje zwierzaki

M. P.

Super ludzie, którzy pracują z powołania.

M. W.

Proszę brać zwierzątka z marmurowej

A. B.

Weź psa on ci się opłaci dobrem.

M.

Ludzie z pasją i wielkim sercem.

B. M.

Adoptujcie 🐕‍🦺…

a. m.

Warto pomagać zwierzakom - #niekupujadoptuj

M. B.

Ok

P. S.

Ważne miejsce w tych cywilizowanych czasach

J. B.

Fantastyczni ludzie. Dobra robota dzień po dniu

a.

Klimatyczny dworek w spokojnej okolicy

M.

Dziwna kierownik, ciężko się dogadać

R. G.

Nasze dwie dziewczyny rozrabiają w domu

K. L.

Wasza pomoc jest potrzebna, dobrze że jesteście.

M. H.

Zadbane z dobrą opieką.

M. G.

Wspaniali ludzie bardzo zaangażowani

J. D.

Ludzie dbający o dobro zwierząt

P. K.

Polecam. Zapraszam.

M.

Dziękuję!

Z. G.

Bardzo mili ludzie tam pracują

ł. P.

Szybko i sprawne wydanie psa

M. S.

Przemiły i doświadczony personel.

E. S.

Znajda została zaadoptowana🙂🐕…

B. G.

Nie dodzwoniłam się 😔…

H. Ż.

Profesjonalna firma prozwierzeca.

F. R.

Super empatyczni ludzie

K. M.

Dobrze, że jest takie miejsce.

P. S.

Polecam

M. J.

Dziękuję za mruczka

S. F.

Ok

J. K.

Ok

p. b.

Ok

m. w.

Ok

P. K.

Polecam

Ś. Z.

Zaangażowanie i profesjonalizm.

M. G.

Bida aż żal patrzeć

A. P.

Za szacunek dla zwierząt.

J. D.

Trzeba wspomagać.

L. K.

Bardzo smutne miejsce

R. P.

Super miejsce i ludzie

M. O.

Super

M. M.

Dobrze że jest takie miejsce

T. J.

Fajne psiaki

A. S.

Jest ok super

K. J.

Mega obsługa

K. G. k.

Wspaniałe schronisko

A. K.

Super miejsce

M. L.

Schronisko

Е. Ф.

(Przetłumaczony) Zabrałem tam kota. Wiek 6 lat. Świetny przyjaciel Od pierwszego dnia towarzyski i skromny. Veterenar wydał paszport ze wszystkimi szczepieniami. Dokonano również sterylizacji. Wszystko za darmo. Zapłaciłem 2 zł za kota. Jest to trochę niedorzeczne, ale jednak fakt pozostaje. Niestety schronisko jest w fatalnym stanie. Za mało sponsorowania. Ale nadal wspaniali ludzie tam pracują, którzy pomogą we wszystkim. Dziękuję bardzo za nowego członka mojej rodziny. (Wersja oryginalna) Взяла там кошку. Возраст 6 лет. Замечательный друг. С первого дня общительная и незастенчивая. Ветеренар выдал паспорт со всеми прививками. Также была сделана стерилизация. Все бесплатно. За кошку заплатила 2 злотых. Это немного смешно, но тем неменее, факт остается фактом. К сожалению, приют в ужасном виде. Не хватает спонсирования. Но все равно, там работают замечательные люди, которые помогут во всем. Спасибо большое за нового члена моей семьи.

А. Б.

(Przetłumaczony) Doskonałe schronienie. Ale nie da się dodzwonić przez telefon. Tylko komunikacja e-mail (Wersja oryginalna) Отличный приют. Но невозможно дозвониться по телефону. Общение только мейл

A. A.

Good place but no adobtation for foringners in Polnad :( (Przetłumaczony) Dobre miejsce, ale brak adopcji dla obcokrajowców w Polnadzie :(

G. K.

Kontakt

Zdjęcia